ROOK, 27.04.2012 15:47 | | |
Fajna teoria – wszyscy pozostali zmęczą się testowaniem nowinek, a w HRT tak sobie wypoczną, że potem wystrzelą jak strzała… ;-)
Tak chyba im ta przerwa pomoże w zaoszczędzeniu pieniędzy...
"wrócą po raz pierwszy". :>
myślę, że pomogłaby im przerwa bezpowrotna.
HRT pomogły by kilometry na torze...
Simi, 27.04.2012 19:27 | | |
No właśnie. Moim zdaniem, siedzenie "w domu", podczas gdy inni będą testować i szukać kluczy do postępu będzie zgubne dla takiego zespołu jak HRT. Nie zrobią kroku w przód, a inni - mniejszy lub większy, ale prawdopodobnie zrobią. Tak więc, nie podzielałbym optymizmu De La Rosy.
Jeśli dłuższy odpoczynek od torów im pomaga, to niech od razu zrobią sobie 12 albo 24-miesięczną pauzę - jak wrócą, to od razu na punktowane miejsca... :) Ech, całe to przedsięwzięcie wisi w stawce na włosku.
Simi, 27.04.2012 20:05 | | |
A za cztery lata wrócą i bum! dominacja :)
:) W sumie to co ma Pedro mówić :) To się nazywa: ,,Dobra mina do złej gry"
#4. Jeszcze kilka przed nami.
No i troche racji wydaje mi sie chyba Pedro tez ma. Ta przerwa moze nie pomoze HRT pod wzgledem technicznym i w poprawieniu samochodu, bo jednak Oni wciąz swoj bolid jeszcze testuja, wiec te dodatkowe km na takim torze jak Catalunya przydalyby sie HRT na pewno. Ale z drugiej strony ta przerwa moze chyba pomoc troche zespolowi tak jakby pod wzgledem psychologicznym, konczy sie ich przeprowadzka, wiedza, ze maja juz takie swoje miejsce, wiec teraz beda mogli w spokoju skupic sie na rozwoju bolidu i jakimś malym kroku do przodu, i oby sie w koncu udało.
@katinka
Katinka pełna wiosennego optymizmu... :)
Ja, niestety, szanse HRT utopiłem wraz z Marzanną... :) (Chociaż, kto wie - może wypłyną jeszcze kiedyś z nurtu Manzanares, gdzieś w okolicach Madrytu...)
Niech sobie zrobią 2 sezony przerwy, może jeszcze lepiej im to zrobic;)
|