Karthikeyan liczy kasę na pozostanie w HRT...
(Ja - jak pewnie niejeden kierowca w stawce - liczę na to, ze nie pozostanie... De la Rosa przynajmniej jeździ "po cichu" i innym nie przeszkadza.)
NIE!
Ja tam sobie kibicuje pewnemu Chińczykowi aby dostał angaż w HRT :P
Nazwanie go ogórkiem przez Vettela było czymś ostrym, ale jakże prawdziwym ;D
@IceMan11 - nazwanie go ogórkiem przez Vettela było niczym innym, jak prostactwem i chamstwem.
@Yurek
Tysz.
@IceMan11 - można sobie mówić na Karthikeyana, co się chce, ale on naprawdę nie jeździ tak bardzo tragicznie.
Jest bardzo sympatycznym kierowcą, powinien zostać albo w tym albo pójść do lepszego zespołu.
@Yurek
Uważam, że jest za słaby na F1, ale na pewno nie napiszę/powiem, że jest słabym kierowcą.
Swoje przejeździł w F1, a jest wielu lepszych, którzy jeszcze nie dostali takiej szansy. Mam nadzieje, że jego oferta zostanie przebita przez np. Razię, choć na pewno nie będzie to łatwe. ;]
P.S. Przede wszystkim młodszych - Narain ma 35 lat. To wiek dość zaawansowany na F1. Dani Clos ma 24 lata - resztę można sobie dopowiedzieć samemu. :)
@Yurek @IceMan11
Jakie pozytywy widzicie w Karthikeyanie? Ja jakoś nie mogę się dopatrzeć... (To, ze ostatnio trochę łatwiej się go dubluje to tylko zniwelowanie wady, ale nie zaleta.)
Zresztą, szczerze mówiąc, ja nadal nie widzę żadnych pozytywów w całym tym zespole (ich rywalizacja z Marussią jakoś mnie nie kręci). Sympatia dla "małych zespołów" też musi mieć jakieś podstawy - nie tylko "nagi fakt", ze po prostu są.
Narain zbiera ciężkie baty od de la Rosy w qualu. Bodajże jest 14:2 dla Hiszpana w tej kwestii, w wyścigach jest różnie. Ponoć przynosi do HRT ponad 10 milionów dolarów.
@jpslotus72 - pamiętasz Yoonga, Deletraza i im podobne wynalazki? Karthikeyan płaci, ale przynajmniej utrzymuje jako taką szybkość. Na tle Liuzziego i de la Rosy, którzy wybitni nie są, ale też przecież nie najsłabsi.
Nie ma znczenia kto tam bedzie siedzial w Seat#2. Ktokolwiek to bedzie - dla nas - kibicow - niewiele to zmieni a zatem proponuje zmiane KAR na kogos innego - ten gosc mial juz szanse - dziekujemy - chcemy innego kierowce - a noz widelec ten gosc (nowy) nas czyms zaskoczy ?! Bo Hindus raczej juz nie.
Chyba zapominacie jak w deszczowym Q1 w Australii zgniótł dwa Minardi i drugiego Jordana...
w bolidzie hrt to bez różnicy kto siedzi tak na prawdę (bez róznicy dla losów wyścigu)
|