będą kopiować najlepsze rozwiązania konkurencji he he ;)
@artur_fan_f1 albo mają jakieś rozwiązania które chcą jak najdłużej utrzymać w tajemnicy :P ja coś czuje że Williams może być czarnym koniem w 2013 - jeśli Pastor będzie jeździł równo i nie straci na szybkości no i jeśli tak wychwalany Valtteri okaże się tak dobry jak to wyglądało do tej pory, co w połączeniu z dobrym samochodem, który mam nadzieje zbudują to może być ciekawie. Nie wiem czemu ale bardzo lubie 3 zespoły(reszte też lubie i szanuję, ale te 3 są jakieś bliższe memu sercu):
Lotus, Sauber i Williams, ich podejście do F1 pokazuje że robią to całym sercem.
Simi, 18.01.2013 13:00 | | |
Williams odrodził się w 2012 po mrocznym 2011, nawet jeśli sytuacja puktowa tego nie ukazuje. Potencjał, szybkość i zwycięstwo w Hiszpanii pokazuje jednak, że nie należy skreślać tego zespołu. Mają bardzo uzdolnioną i obiecującą parę kierowców - Pastor udowodnił swoją wartość w tym roku zdobywając 114 zwycięstwo dla ekipy, a jego przewaga (w szybkości) nad Bruno Senną była znaczna. Ostatnie wyścigi sezonu dają nadzieję, że Maldonado wreszcie się uskokoił i ustabilizuje swoje osiągi. Gdyby tak było przez cały 2012, Williams mógłby liczyć na 6, albo nawet 5 lokatę w WCC. Senna dojeżdżał w punktach całkiem często, ale były to zbyt małe punkty. Jego szybkość dramatycznie odbiegała od tempa prezentowanego przez wenezuelskiego kolegi z zespołu. Valtteri Bottas wygląda na dobrego gościa. Będzie miał dobry wpływ na Maldonado i sam zdobędzie dużo punktów. Kto wie czy nie jest tak jak pisze @lukmack? Może Williams faktycznie będzie czarnym koniem 2013?
@lukmack @Simi
alllllbo ... są tak daleko w ciemnej d... , że się nie wyrobią i tyle w temacie ;)
Simi, 18.01.2013 13:18 | | |
@Adakar
Oczywiście, to również możliwe rozwiązanie, choć przecież nie zawsze "nie wyrobienie" na pierwsze testy oznacza porażkę. Red Bull też już kiedyś nie zdążał na pierwszą sesję.
@Simi
tylko że zawsze lepiej jak coś wybuchnie/spali się/urwie na pierwszej sesji testowej :) wtedy masz już jeden problem z głowy ;)
Pamiętam, że Frank tak mówił, że jeśli nic na testach się nie spali/urwie/nawali, to znaczy, że zmarnowałeś czas.
Simi, 18.01.2013 14:12 | | |
@Adakar
Zdecydowanie lepiej i spokojniej jest zacząć z nowym bolidem już na pierwszych testach, ale to, że dany samochód debiutuje później, nie przekreśla go w żadnym wypadku.
@Adakar ogień to będzie w 2014 :D a co do obecnej sytuacji to ma i zalety i wady, może im to utrudnić lub ułatwić sezon ;)
@Simi
Jeżeli mają coś "extra" do ukrycia - to plus dla późnego debiutu
Jeżeli bolid ma ukrytą wadę - to minus do późnego debiutu
I najgorsze miejsce na ujawnienie takiej wady to Albert Park np. prowadząc w GP Australii 2013 :-P
Simi, 18.01.2013 15:29 | | |
@Adakar
Bez wątpienia. Zapewne dopiero w Australii przekonamy się czy Williams ukrywał coś dobrego, czy nie mógł sobie poradzič z czymś złym. Ja im życzę, aby jednak dali sobie radę.
@Simi
haha ... spójrzcie na to. Zapomnijcie o Autosporcie, zapomnijcie o Auto Moto i Sporcie. Sporfan bijacz!
http://www.sportf...wielkie-emocje-39978
Williams opóźnia prezentacje bo czekają na Kubicę, bo Toto Wolf, bo HWA Mercedes, bo M-Sport i Citroen mają oferty na stole... dzizes.
Simi, 18.01.2013 16:43 | | |
@Adakar
Hehe, humoru to im odmówić nie można. Jasne, życzyłoby się Robertowi powrotu, ale na tą chwilę nie jest to możliwe, w żadnym wypadku. A już na pewno nie w Williamsie, który ma skompletowany cały skład.
|