Kuba Giermaziak wywalczył dla ekipy Momo Megatron pierwsze pole startowe w klasie GTC przed dzisiejszym wyścigiem Europejskiej Serii Le Mans.
Polak przejechał jedno okrążenie toru Silverstone z czasem 2:03,484s, dzięki czemu pokonał nie tylko swoich rywali w klasie GTC, ale także jeszcze trzy inne auta klasy GTE.
Najlepszy w klasie LMP2 okazał się Oliver Turvey, który dziś po południu ustawi swój prototyp w pierwszym rzędzie. Drugi był Brendon Hartley z Murphy Prototypes, a trójkę zamknął Nelson Panciatici w Signatechu Alpiene. Najlepszy w klasie GTE okazał się Johnny Mowlem w Ferrari 458 ekipy Ram Racing.
Trzygodzinny wyścig planowo ma rozpocząć się dziś o 16 czasu polskiego. Co prawda Giermaziak ma w swojej klasie zaledwie dwóch rywali, więc tak czy inaczej osiągnie dobry rezultat, jednak zwycięstwo na pewno byłoby miłym prezentem dla polskich kibiców.
