|
Wielka szkoda że Loeb nie startuje w pełnym cyklu WRC. Walka o tytuł pomiędzy nim a Ogier w tym roku bez wątpienia byłaby niesamowicie zacięta.
Kościuszko, ciągle to samo.
@cwiek
Jak się wybrało niedopracowane Mini, to siedz brachu na poboczu.
Dla mnie już przed sezonem wybór Mini to był strzał w stopę.
Co za "doradca" podsunął im ten zidiociały pomysł.
Ze wsparciem Lotosa, mógłby dostać Cytrynę, albo Forda z drugiej ręki i to jeszcze w pseudo fabrycznych "kolorkach".
Głupota, głupotą pogania.
Dlaczego Kościuszko dostał za OS5 czas aż o 10min gorszy od zwycięzcy, podczas gdy pozostali kierowcy korzystający z Rally2 zwyczajowo otrzymują czasy gorsze o 5 min, jak w tym przypadku stało się z Oliveirą, Ostbergiem i na OS4 Sordo?
Superally na ostatnim odcinku danego dnia zawsze daje karę 10 minut.
@Adakar
Może Lotosu nie było stać na Fiestę czy DS3? Mini jest tańsze, a wybór DMACK'a też może świadczyć o oszczędnościach. Może Michał pokazałby się w Fordzie albo Citroenie w kilku rajdach, a potem kasa by się skończyła ,żeby dokończyć sezon... Nawet w RSMP Kajto ciągle startuje w Subaru, choć nie raz w wywiadach wspominał, że marzy o S2000 czy RRC. Ale program Kościuszki w WRC pewnie doprowadził do braku funduszy na S2000 w RSMP...
no niestety kiedyś zmienili głupio przepisy że min 10min ma być czy 1 czy 2 odcinki. Także ciut mniej (1,5min jesli jak tu 51km) sie straci odpadać 2 wcześniej niź chyba że sie wygrywa OS'y.
Dziękuję za informację, w każdym razie średnio udany przepis, zwłaszcza że jak zauważył @marrcus odpadnięcie na przedostatnim odcinku opłaca się bardziej niż podczas ostatniego. Z drugiej strony można powiedzieć, że byłoby nie w porządku, gdyby straty ponoszone po skorzystaniu z powrotu były tak małe, iż pozwalałyby na walkę o wysokie miejsca. Tyle że Kościuszko i tak nie skończył kolejnych prób, więc ten pomysł z ostatnim odcinkiem danego dnia nie jest IMHO najlepszy, kiedy można korzystać z Rally2 na tych, które następują po właśnie tym ostatnim, za który pechowo można dostać 10min.
|
