Vettel wziął na przyszłość 5, bo liczy na 5 tytuł hehe. Fajnie, że Maldonado wziął 13. Szczerze? Idealnie ten numer do niego pasuje. :D
@JPM
"Nad ludy i nad króle podniesiony;
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony;
A życie jego – trud trudów,
A tytuł jego – lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery."
Lewis - brytyjskie sumienie wyścigów ;). Mam nadzieję, że ten numer pomoże Lewisowi zdobyć w tym sezonie kolejną koronę.
Catolico_Bueno
Też mam taką nadzieję. :)
Jeden (pięć) dla Vettela to czyste przesłanie
ta piątka tylko jedno – znów mistrzem zostanę.
Trójka dla Daniela wyborem z pokory,
Marek wciąż był „drugim” i odszedł z tym chory.
Dwie czwórki Lewisa ruchem pod ziomali,
to chwyta za serca – menago ustalił.
Nico, gest wykonał kochani Polacy,
„Szóstka” nas wywozi do Niemiec, do pracy.
Ale skąd u Ferdka takie posunięcie ?
14-stka się zalicza do liczby przeklętej.
Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza,
- Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.
Groszek nie chce zmieniać nic z zeszłego roku,
bo po tym wcześniejszym, do dzisiaj jest w szoku.
13 Maldonado to zagranie wrogie,
jakby mało miał Lotus kłopotów na głowie.
Button to pojechał już na maksa z wróżbą,
Mistrz dla McLarena? To nadzieją próżną.
Kevin, wybrał skromniej nie wadząc nikomu,
bez kłótni, by nie zostać ponownie sam w domu.
Hulk - włączam telewizor i kładę się na kanapie – to wyznanie szczere,
gdzieś usłyszał o wibracjach związanych z numerem?
Jedenastka Pereza to reklama szczęścia,
od dzwonu do dzwonu, ma też osiągnięcia.
99 - Sutil, bohater przycinków,
jak towar z marketu, tylko po przecinku.
Gutierrez ma być oczkiem u Pani Moniki,
ale czy nie łzawym ? Pokażą wyniki.
Vergne z 25-tym - cud matematyczny,
to harmonia, estetyka, wybór symboliczny.
Pan Kwiatek wybrał liczbę i nie bez znaczenia,
oj będziesz na początku przechodził cierpienia.
19-tka Massy chyba nie dla żony,
w F1 nie bardzo – tam raczej spełniony ;))
„Dwie kosy” Bottasa jest dla Franka szansą,
tyle razy wybaczy brak formy Williamsom ?
I na koniec Pan Bianchi razem z siedemnastką,
to wewnętrzny odlot – no jak z bicza trzasnął.
A tak na poważnie - po licho to wszystko ?
Im wzbogaca ego. A mnie widowisko ?
Piękny wiersz!
Cytat akkim : Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza,
- Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.
Geniusz! :D
Up potwierdzam!
Akkim i Aeromis uśmiałem się :)
Akkim uwielbiam te Twoje treści między wierszami.
Grosjean wział mi bliski numer i bardzo dobrze że ktoś go będzie woził na bolidzie.
Sutil wziął nr. Lorenzo, niczym Kimi od czapy.
Button widać żyje zmianami przepisów. Kto wie jak te oponen będą za rok działać. Jak by nie patrzeć w Hondzie jego czas dobiegał końca. Dziś dalej jeździ kolejny sezon w McLarenie i jak wielu starszych ale wciąż w natarciu twierdzi że nie wybiera się na emeryturę, więc jak najbardziej zrozumiały jest "szacunek" dla tej liczby.
p.s szkoda że to jednorazowa zabawa... bo cóż nam pozostało, skoro co rok max 2-3 debiutantów i kilka numerów, ew. Vettel zejdzie z mistrza i ktoś może capnie jedynkę.
Kajt, 10.01.2014 23:32 | | |
Cytat : Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza,
- Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.
:D No geniusz :D
Cytat : Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza,
- Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.
takie powinno być hasło portalu!
@ JPM
@ Catolico_Bueno
O tym samym pomyślałem i w sumie nie mam nic przeciwko :)
@Akkim
Cytat : Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza,
- Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.
Cytat : 99 - Sutil, bohater przycinków,
jak towar z marketu, tylko po przecinku.
Cytat : Jedenastka Pereza to reklama szczęścia,
od dzwonu do dzwonu, ma też osiągnięcia.
Te 3 fragmenty mistrzostwo, jak cały wiersz zresztą :P
w Brazylii i krajach portugalskojęzycznych (dobrze ujęte? nie wiem) 17 i 19 to numery nieszczęśliwe, a nie 13 jak u nas. ;)
lorenzo i sutila lobię 99 OK!
Kajt, 11.01.2014 12:47 | | |
@latak Na pewno we włoskim, czytałem że dlatego, iż po Rzymsku pisze się XVII, co jest anagramem od VIXI, czyli żyłem - a więc już umarłem.
akkim trafił z Kimi idealnie:
Cytat : Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza,
- Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.
Oto co powiedział Kimi wczoraj na pytanie dlaczego wybrał 7 numer:
Cytat : "Miałem już ten numer w zeszłym roku i nie widzę powodu dla którego miałbym go zmieniać..."
Kolejny bzdurny pomysł :(. Ostatni wyścig punktowany podwójnie, teraz to, co jeszcze wymyślą ? F1 dryfuje chyba w stronę dawnej serii CART, a teraz INDY. Tam też system punktowania jest śmieszny, jak dla mnie; wszyscy zdobywają punkty:(. Dlaczego nie powrócą do systemu, jaki panował w latach 80 tych, kiedy wszystkie ekipy miały stałe numery? Wtedy tylko ekipa mistrza świata kierowców przejmowała od poprzedniego zespołu numery 1 i 2. Wg. mnie za dużo robią zmian w F1 i niepotrzebnego zamieszania. Widać, że F1 przeżywa kryzys.
|