Były kierowca F1, Alex Zanardi, powróci w tym roku do ścigania jako fabryczny kierowca BMW.

Włoch zaliczył 44 starty w Formule 1, a także sięgał po mistrzostwo serii CART, choć niestety najbardziej kojarzony jest z dramatycznym wypadkiem na torze Lausitzring, w którym stracił obie nogi.

Zanardiemu udało się jednak powrócić do sportów motorowych i od sezonu 2004 rywalizował w ETCC a później WTCC, gdzie w sumie wygrał cztery wyścigi. Później Włoch skupił się na startach w paraolimpiadzie, gdzie zdobył dwa złote medale. Teraz Alexa będziemy mogli oglądać w Blancpain Sprint Series za kierownicą specjalnie zmodyfikowanego na jego potrzeby BMW Z4 ekipy ROAL Motorsport.

Włoski kierowca przyznał, że test samochodu DTM, który odbył w listopadzie 2012 roku, zmotywował go do powrotu do ścigania. „Miałem gęsią skórkę, kiedy tylko wyjechałem na tor w samochodzie DTM. Od tamtej pory cały czas zastanawiałem się nad powrotem do ścigania. Razem z BMW przeanalizowaliśmy różne opcje i jestem zadowolony, że udało się to zrobić wraz z moimi przyjaciółmi w ROAL Motorsport”.

Program Zanardiego ma obejmować sześć z siedmiu rund sprinterskiej serii, co ma mu pozwolić na połączenie wyścigów z przygotowaniami do paraolimpiady w Rio za 2 lata. Włoch będzie ścigał się bez zmiennika, jednak nie będzie czerpał z tego powodu żadnych korzyści, gdyż nadal będzie musiał zmieniać koła, a to zawsze trwa dłużej niż zmiana kierowców. ROAL wystawi w serii jeszcze jeden samochód, jednak jak na razie nie wiadomo, kto go poprowadzi.