Indy, 11.05.2014 20:01 | | |
No cóż, zawsze to jakaś klasyfikacja w której jest się na dobrym miejscu.
MAL odpuść, wstydu oszczędź.
Gdyby Maldonado zebrał tyle samo "normalnych" punktów ile zebrał już karnych, to Lotus miałby ich teraz tyle samo co Toro Rosso.
Gdyby w F1 zastosować reguły odnośnie punktów karnych z MotoGP to Maldonado i Bianchi musieliby startować z ostatniej pozycji w kolejnym wyścigu.
Jak tak dalej pojdzie to Pastor przed koncem sezonu zdazy jeszcze wyzerowac licznik i zacznie dobieranie do kolejnego bana.
Uważałem, że jest szybki, że ma potencjał... teraz dodam że tą klasyfikację może wygrać! ;)
Czasem w komentarzach spotykałem się z pytaniem/pretensją - "Dlaczego wszyscy tak się na niego uwzięli?"
Ja wiem, że łatwo kogoś tak "ukamienować"... Ale chłopak naprawdę ma jakiś feralny talent do ściągania na siebie problemów. W czepku raczej się nie urodził...
|