Bernie, sorry za określenie, ty stary zgredzie. Azerbejdżan tak, a Francja nie? Mało Ci kasiory? Magny- Cours to dość techniczny tor z wyrobioną marką, w rfactorze jeździło się na nim bardzo przyjemnie. A tak mamy kolejne procesje w beznadziejnych krajach, gdzie te pętlę nawet nie przypominają toru po którym można byłoby jeździć.
rno2, 26.05.2014 13:52 | | |
Większym absurdem wydaje mi się to, że wyścig w Azerbejdżanie ma być rozgrywany pod nazwą GP Europy...
I całe szczęście. Magny-Cours był nudnym torem. Chociaż oczywiście wyścig w 1999 był epicki.
Co za typ.. Takie za*upie jak Azerbejdżan będzie miało swoje GP, a we Francji wyścigu nie będzie...
AleQ, 26.05.2014 21:30 | | |
@LH44fan
Kasa misiu, kasa. Poza tym MC to świetny tor do rFactora, ale jeśli chodzi o wyścigi to były tu mega procesje, poza 1999 rokiem.
Dokładnie. ''Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze''. Co do Magny Cours, to masz rację, że konfiguracja toru nie pozwalała na ciekawą rywalizacje, z wyjątkiem kilku wyścigów, ale chodzi o samą Francję, która ma wielka historię w F1 i zasłużyła na swoje Grand Prix. Miejmy nadzieję, że Renault coś wskóra.
Ja już się w tym temacie wypowiadałem ale coś mnie strzela jak mi się przypomni jak ten stary zgred Ecclestone zmienia F1. Robi to tylko pod siebie, dla kasy i kompletnie bez sensu. Francja ma ogromne tradycje związane ze sportami motorowymi, ogromny przemysł i potencjał zakupowy ale to się nie liczy. Nie liczy się też, że trybuny będą puste. Ważne, że on się tam ożre i ochleje, za przeproszeniem!
Możemy psioczyć na poczynania Ecclestone'a i nowe lokalizacje torów a najlepsze jest to, że nikt ze stawki F1 nie odważy się zabrać głosu i powiedzieć prawdy. Kierowcy przed i po GP Europy będą wzdychać z zachwytu PR-owskim bełkotem.
|