W miniony weekend Artur Janosz odniósł drugie zwycięstwo w Euroformula Open. Polak zaliczył udany weekend na Hungaroringu dzięki czemu powrócił na czoło klasyfikacji generalnej.

Podczas kwalifikacji do pierwszego wyścigu kierowca z Pszczyny przejechał jedno okrążenie z czasem 1.38,551s. Drugi był Alex Palou, a czołową trójkę uzupełnił Sandy Stuvik.

W sobotnim wyścigu po starcie Janosz zdołał utrzymać za sobą rywali i wyjechał jako lider z pierwszego zakrętu. Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, który wstrzymywał stawkę przez 5 okrążeń, jednak po powrocie do ścigania Polak oddalił się od reszty stawki i finiszował 3,2s przed Palou. Trzeci był Andrés Saravia, a liderujący w tabeli Sandy Stuvik przebił się na czwarte miejsce po błędzie w pierwszym zakręcie.

W niedzielę Artur znów był najszybszy w czasówce, kiedy pokonał Stuvika o 0,161s. Podczas wyścigu niestety nie udało mu się zamienić pole position na kolejne zwycięstwo, gdyż Alex Palou przeprowadził udany atak w szykanie i na mecie miał ponad trzy sekund przewagi nad Janoszem. Polakowi udało się jednak objąć prowadzenie w klasyfikacji, gdyż awaria zawieszenia wyeliminowała Sandiego Stuvika.

Po rundzie na Węgrzech Polak ma 138 punktów na koncie. Trzy oczka za nim znajduje się Stuvik, a kolejne 4 traci Palou.