Gratulacje! Dla Red Bulla oczywiście ;).

@Shaitan Dla Maxa też, bo dzięki swoim wynikom oraz bezsprzecznemu talentowi dostał się do najlepszego programu juniorskiego na świecie.

Wyścigi Vergne'a policzone?

@marian3251 Tak, ale nie dzięki Verstappenowi, tylko Sainzowi Jr.

To chyba będzie potrzebny trzeci zespół Red Bulla (może z niemiecka nazwą go Roter stier?) bo RBR i STR Vettela, Ricciardo, Kwiata, Sainza, Verstappena i Gasly'ego nie pomieszczą.

@Indy
Puki co to jeszcze nie jest czas dla Maxa, aby stać się etatowym kierowcą F1. Do tego czasu powinien wystartować w GP2 lub FR 3.5. Może się też okazać, że Vettel odejdzie z RBR, w jego miejsce wejdzie Kwiat, no i zwolni się wtedy miejsce w STR. To są jednak tylko przypuszczenia. Rzeczywistość może być zupełnie inna.

Jak dla mnie może byc 3 zespół Red Bulla :)))

:D Zapewne ma już obiecany fotel w STR :) Mercedes stracił dobrego juniora ale w sumie nie mieli co mu zaoferować :)

@Carolius
Najwyżej DTM'a albo może 1 sezon ze wsparciem ... np. w Force India.

Ryzykowna decyzja jak dla mnie. Mówcie co chcecie, ale Red Bull ma full talentów, a kokpitów niezbyt wiele. Ricciardo i Vettel są duetem na lata, a Max Jr się zestarzeje (wiem, że to abstrakacja) w STR. Oczywiście to pesymistyczny scenariusz, ale wiemy ile talentów za sprawą tego programu przepadło.

@Simi

Z tyn duetem na lata bym się wstrzymał, Ric pewnie chwile pobawi w RBR ale Vettel nie jest taki pewny, być może przejdzie. Max stoi przed wielką szansą ale jest to zagrywka za wszystko i o wszystko, jak nie wyjdzie, to może być jak z Algersuarim :)

to co widzimy dzisiaj, to komplet kierowców Rbr. Jeśli patrzeć na kolejne lata, to być może Vettel zasili inne ekipy. Ricciardo też, bo w końcu to on jest mniej utytułowany i pierwszy może zdecydować się opuścić ekipę. Każde wolne miejsce w Rbr to okazja do dużych zmian, a wtedy i Toro Rosso by się zmieniało. Osobiście widziałbym co rok nowy skład STR. Program Rbr jest najlepszy, to czemu inne ekipy nie miałyby pobierać od nich kierowców. Raikkonen po przyszłym sezonie przy podobnym stanie rzeczy na 90% odejdzie, zwłaszcza że deklarował odejście w Ferrari. Massa jak odpadnie to nikt płakał nie będzie, poza jego fanami. McLaren ma również wiele koncepcji. Jedno jest pewne, Rosberg dla Mercedesa znaczy bardzo wiele. Hamilton być może znów spróbuje sił w innym zespole, ale to pewnie za jakiś czas, o ile Rosberg nie stanie się "oczkiem w głowie".

Bo inne ekipy rzadko stać na płatnych kierowców, zwłaszcza z etykietką "wyrzucony z programu Red Bulla".

Ciekawe, co byłoby lepsze?? Mercedes, który nie da mu prędko żadnej posady?? Dokonał dobrego wyboru. Talent musi się wybronić i bzdury i faworyzacji jednego kosztem drugiego jest bzdurą. RBR nie będzie stawiał na jednego, jeżeli ten drugi będzie lepszy. A Max jest bardzo młody - dekadę młodszy od Vettela. W przyszłym roku GP3, albo FR3.5. Na pewno nie dadzą mu "zginąć".

Sądząc po ostatnich plotkach możnaby wywnioskować, że jednak w przyszłym roku STR.
Problemem juniorskiego programu Red Bulla jest nadmiar bogactwa. Magnussen po wywalczeniu majstra w drugim sezonie w FR3.5 dostał posadę w McLarenie, Sainz Jr. może nie załapać się nawet na fotel w STR. da Costa był już jedną nogą w F1 a teraz jego szanse zmalały niemal do zera. Z samych "odpadków" z RBJT możnaby złożyć niezłą stawkę. Jeśli nie znajdują wsparcia sponsorów to przepadają :(