K9G, 26.04.2006 19:21 | | |
moim zdaniem jezeli Szumi zostanie w ferrari, to Kimas zostanie w MCL. Nie bedzie chcial byc razem z Szumim w ferce, bo moze byc tam traktowany jak Rubens.
leo, 26.04.2006 19:41 | | |
bo on poprostu cienki jest, i drugie miejsce to jego dom
ale on nie ma języka w dupie przeciez on na to nie pozwoli co wy dajecie jak przejdzie do ferrari tez będzie dobrze
Bart, 26.04.2006 19:59 | | |
"Przyszłego pracodawcę Kimi Raikkonen poznamy ostatecznie w okolicach Grand Prix Kanady w czerwcu." - to zdanie chyba nie po "polskiemu":P
Kimi nie przejdzie do Ferrari, jesli tam będzie Schumacher. Jesli manager Raikonnena ogłosi jednak, że Kimi przechodzi do Scuderii, będzie to oznaczało, że Michael podjął decyzję o odejściu. Z drugiej strony Raikonnen jest zdeterminowany - jeśli pozostanie w mcLarenie to za partnera będzie miał Alonso ;)
Widze Kimiego w Ferrari ale tylko kiedy bedzie tam Michael, to bylo by historyczne wydarzenie, kiedy Szumi pierwszy raz w historii przegrywa z kolega z zespolu :) Na jego miejscu podjal bym takie wyzwanie. Moze byc uwazany za drugiego ale szybko przekonamy sie ze jest Pierwszym
Według mnie Kimi nie podpisał nic wiążącego z Ferrari i po prostu czeka. On lubi się zabawić, ale zna swoją wartość i ma głowę na karku. Pozostanie z McLarenem jeszcze...
mam nadzieje ze tak sie stanie
nie wobrazam sobie aby przeszedl do ferarki i stawal z misielem
mysle ze alonso to pikus w porownianiu do misiela
ale trzymam kciuki aby zostal w macku
w tym wszystkim najbardziej szkoda mi Montoyi
Jak wpadnie w Ferrari to już go mafia nie wypuści
|