Szef działu sportów motorowych Hondy – Yasuhisa Arai przyznał, iż nie wie, czy jego firma będzie gotowa dostarczać silniki dla kolejnego po McLarenie zespołu już w 2016 roku.

Po siedmiu latach Japoński koncern powrócił do F1 w charakterze dostawcy jednostek napędowych dla McLarena. Zimowe testy nie zwiastują jednak udanego początku sezonu dla stajni z Woking, którą trapią problemy z niezawodnością poszczególnych podzespołów. Obecnie więc nadrzędnym celem Hondy jest poprawa niezawodności bolidów angielskiego teamu.

„Jeśli ktoś złożyłby nam ofertę... To jednak bardzo trudne pytanie. Czy jestem sobie w stanie wyobrazić, że w kolejnym sezonie dostarczamy nasze silniki jakiemuś innemu zespołowi? Nie wiem. W tym roku koncentrujemy się wyłącznie na McLarenie” – powiedział Arai.

Pomimo problemów z Jerez i Barcelony, Arai pozostaje przekonany, że Honda dołączy do Ferrari i Renault w walce z Mercedesem. „Nasz cel jest jasny. Nie tylko zresztą nasz, ponieważ zarówno Ferrari jak i Renault celują w doścignięcie Mercedesa. Oczywiście w naszym przypadku jest tak samo. My również celujemy w Mercedesa. Być może w 2015 roku każdy zespół, włączając w to McLaren-Honda, będzie mógł cieszyć się bardzo dobą rywalizacją”.