Connor de Phillippi, kolega zespołowy Kuby Giermaziaka, zdobył pole position podczas kwalifikacji Porsche Supercup na torze Red Bull Ringu. Czołową trójkę uzupełnili Philipp Eng oraz Michael Ammermuller, natomiast Polacy uplasowali się na dalszych miejscach – Robert Lukas był ósmy, a Giermaziak piętnasty.

Amerykanin przejechał jedno okrążenie z czasem 1:48,130, co na przesychającym torze dało mu pierwsze miejsce z przewagą 0,132 sekundy nad drugim Engiem. Trzeci Ammermuller był już przeszło dwie dziesiąte z tyłu. Przed najlepszym z Polaków, Robertem Lukasem, znaleźli się jeszcze Muller, Zochling, Riberas oraz Schmidt.

Kuba Giermaziak podczas pierwszych minut sesji nie zdołał ustanowić konkurencyjnego czasu okrążenia, a pod koniec doszło do wypadku Jeana Glorieux, po którym ogłoszono czerwoną flagę i mimo dwóch i pół minuty do końca sesji zdecydowano się jej nie wznawiać. Kierowca Verva Racing Team nie miał więc okazji do poprawy swojego wyniku, gdy tor był w najlepszym stanie przez co jutrzejszy wyścig rozpocznie z piętnastego pola. Warto dodać, że sesja była przerywana dwukrotnie – pierwszy raz, gdy Richard Goddard i Nicolas Armindo zaliczyli kontakt w pierwszym zakręcie.