zbyt wczesnie ... hmmm

No jeszcze mógłby im dać szansę...ten ostatni sezon. Wiem, ze dużo już się tam wycierpiał, ale może w końcu razem z Alonso zwyciężyliby. Na pewno byłby to wtedy świetny team.

tak albo bylby to taki team jak dotychczas czyli nijaki

czego jak czego ale McLarenowi nie mozna zarzucić ze jest nijaki.
jak chce niech opuszcza team jego sprawa,ma wiele do stracenia ale i do udowodnienia. alonso
jako parter z teamu taki sam bolid wreszcie by sie wyjasnilo czy mistrz jest fakytycznie mistrzem
-znaczy tylek alonso bylby mocno kopany-czego sobie zycze bardzo
taka powtórka Senna vs Prost/było nieźle ,co??/

ja bym wolal duet Kimi Michael tylko czy jezdzili by na równych zasadach ?

A po co mówic, że odchodzi tak wcześnie? Stworzy to niemiła atmosferę. Z logiczneog punktu widzenia, lepiej jest trzymać pracowników w niepewnosci by się mocno starali zatrzymać go u siebie.

osobiscie uwazam ze mac nie spelnia jego oczekiwan jednak z drugiej strony chcialby w nim pozostac

ten team jest dla niego pechowy pora najwyzsza odejsc!za duzo czasu stracil i nic nie wygral wiec niech probuje gdzie indziej np Ferrari

troni:w Sauberze pech też mu towarzyszył,niestety.Ja z całego serca pragne,żeby został w McLarenie.Moim zdaniem warukni w zespole będą się stale poprawiać,ściągneli Alonso(nikt zbytnio nie wie jak i to jeszcze Ferdek wiedział ze w Maku nie bedzie Adriana),podpisali kontrakt z Vodafone.Patrząć w przyszłość McLaren chce prowadzić długo terminową politykę.Bardzo chciałbym widziec w nastepnym roku duet Alonso i Raikkonen:D!!:D

bardzo bym chciał by kimi został w mclarenie, ale obawiam się, że już podjął decyzję o przenosinach do ferrari, a jego decyzje pewnie ugruntowała awaria samochodu w monaco.

Kimi będzie jeżdził w Ferrari, dla mnie to było oczywiste już od roku :)

Odejdzie, bo ma dosyć pecha, który go prześladuje.

Dla Kimiego tylko Ferrari !!!!!!

myślę, że przejdzie do ferrari... mclareny za często zawodzą