Bernie Ecclestone potwierdził, iż prowadzone są rozmowy z Unią Europejską, dotyczące kształtu struktury zarządzającej sportem oraz możliwego, nieproporcjonalnego podziału zysków wśród zespołów.
We wrześniu ubiegłego roku
Force India i
Sauber złożyły oficjalną skargę do Komisji Europejskiej, zaznaczając w niej, iż podział przychodów z praw komercyjnych wśród zespołów jest niesprawiedliwy i niezgodny z prawem. Za podstawę prawną oba zespoły przyjęły artykuły 101 i 102 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Mowa jest w nich o zakazie wypełnienia porozumień ograniczających konkurencję i wykorzystywania dominującej pozycji na rynku.
Europejska komisarz do spraw konkurencji – Margaret Vesteger oraz podległy jej zespół, kontynuują prace nad badaniem skargi. Ostateczna decyzja na temat tego, czy sprawa Formuły 1 wymaga oficjalnego zajęcia stanowiska przez Komisję powinna zapaść wkrótce.
„Zaczynają być coraz bardziej zainteresowani ograniczającymi konkurencję praktykami, jakie mają się u nas pojawiać. Miały miejsce rozmowy. Zrobią to, co okaże się odpowiednie” – powiedział Ecclestone.
Zapytany przez dziennikarzy o to, czy dochodzenie prowadzone przez Unię Europejską może zaowocować koniecznością wprowadzenia zmian w kontraktach regulujących funkcjonowanie sportu, Brytyjczyk odrzekł:
„Tak, jeśli Unia Europejska stanie się pod tym względem naprawdę podekscytowana, może ma nie spojrzeć i powiedzieć: «Musicie podrzeć te umowy na kawałki»”.