Sebastien Ogier odniósł w Niemczech swoje trzecie zwycięstwo w tegorocznym sezonie WRC, pokonując kierowców Hyundaia: Daniego Sordo oraz Thierry'ego Neuville'a.

Ostatnią wygraną Francuz zapewnił sobie w lutym, podczas Rajdu Szwecji. Lider mistrzostw świata rozpoczął rywalizację w Niemczech od wygrania pierwszego odcinka specjalnego, jednak już na kolejnej próbie spadł za swego zespołowego kolegę – Andreasa Mikkelsena. Ogierowi udało się powrócić na pierwsze miejsce klasyfikacji po rozegraniu dziesiątej próby – trzykrotny mistrz świata powiększył swoją przewagę nad Norwegiem do 20 sekund i kontrolował ją aż do mety rywalizacji.

„Oczywiście brakowało mi już trochę smaku zwycięstwa. Minęło sporo czasu odkąd ostatni raz walczyłem o pierwsze miejsce. Tutaj pojawiła się szansa i stoczyliśmy bardzo ekscytującą walkę o prowadzenie z Andreasem, Thierrym i Danim. Ostro naciskaliśmy, aby znaleźć się przed nimi. Moją wygraną dedykuję Jostowi [Capito – odchodzącemu do McLarena szefowi Volkswagen Motorport]. Powiedziałem mu wcześniej, że zrobię to dla niego!” – powiedział na mecie Ogier.

Na Power Stage najlepszym czasem popisał się Thierry Neuville. Dalej uplasował się Jari-Matti Latvala, który w piątek wycofał się ze zmagań już na pierwszym odcinku specjalnym, doświadczając awarii skrzyni biegów w swoim Polo R WRC. Zwycięstwo odniesione na ostatnim odcinku nie pozwoliło jednak Neuville'owi na przesunięcie się przed Daniego Sordo (strata Belga zamknęła się w zaledwie 0,1s).

Po doskonałym początku rajdu Mikkelsen musiał zadowolić się czwartym miejscem – Norweg wpadł w tarapaty niedzielnego poranka, gdy stracił pozycje na rzecz duetu Hyundaia. „Jadę stale na limicie. Trudno mi walczyć o coś więcej. Wydaje mi się, że dwa zapasowe koła nieco nas spowalniają. Po prostu nie jestem w stanie jechać szybciej” – wyjaśniał po próbie Sauertal.

Trzy minuty za Mikkelsenem Rajd Niemiec ukończył Haydenn Paddon (Hyundai), za którym sklasyfikowany został Mads Ostberg (M-Sport). Siódme miejsce w wynikach przypadło najlepszemu w klasie WRC 2 – Esapecce Lappiemu. Czołową dziesiątkę uzupełnili Pontus Tidemand, Jan Kopecky i Armin Kremer.

Hubert Ptaszek i Maciek Szczepaniak w Peugeocie 208 T16 wywalczyli dziewiąte miejsce w WRC 2, tracąc do liderów swojej kategorii nieco ponad dziesięć minut. „Mamy to! Meta Rajdu Niemiec, zebrane kolejne cenne doświadczenia, które na pewno zaprocentują w przyszłości! Gratulacje dla chłopaków, trzymali fantastyczne tempo. My musimy jeszcze popracować, żeby ich dogonić, ale nie brakuje nam chęci, by się poprawiać!” – napisał Ptaszek na swoim Facebooku.