Eric Boullier uważa, iż ekipa McLaren dysponując lepszą jednostką w sezonie 2016 mogłaby wygrywać wyścigi.

Stajnia z Woking przechodzi przez serię siedemdziesięciu ośmiu Grand Prix bez zwycięstwa i jest ona najdłuższa w całej jej historii. W chwili obecnej trwają starania, by powrócić do czołówki i w dwóch ostatnich latach sprawy nie ułatwiał układ napędowy Hondy, prezentujący niskie osiągi na tle konkurencji oraz wysoki poziom zawodności.

„Gdybyśmy mieli w tym roku najlepszy silnik, moglibyśmy wygrywać wyścigi” – powiedział Eric Boullier, dyrektor wyścigowy McLarena. „Wiemy to z GPS [wykaz prędkości w zakrętach]. Honda może się poprawić w każdym obszarze. To także prowadzi do lepszego rozwoju bolidu. Wszystko jest ze sobą połączone. Nie można zbudować konstrukcji ze zbyt dużym dociskiem, jeżeli nie masz wystarczającej mocy, ponieważ wtedy tracisz czas. Za każdym razem musi to być zbalansowane. Razem z Hondą pracujemy w jednym zespole, by osiągnąć to czego chcemy”.

Francuz mimo nadziei, że Honda wykona w przyszłym roku spory krok naprzód, zdaje sobie sprawę, iż całkowita redukcja straty do czołówki będzie wymagała większej ilości czasu. „Różnica się zmniejszyła. Mimo to by znaleźć się w położeniu Mercedesa, nie wystarczy opcja kopiuj-wklej. Trzeba przejść przez odpowiednią drogę. Nie da się tego zrobić w okresie trzech lub sześciu miesięcy, potrzeba na to kilku lat. Renault zajęło to trochę i nadal nie są w czołówce. Oni rozpoczęli rozwój jednostki sześć lat temu”.