piwo, 18.01.2017 12:20 | | |
wydaje sie to niewiarygodne by bolid zamiast 240km/h w luku mogl nagle jechac 280km/h. ja bardziej liczylem na 10km/h + ale nie tyle. dziwne.
wezmy np tor bahrain.
http://www.f1wm.p...mp;nr=2&dzial=19
srednia predkosc 213km/h co przy dlugosci 5400 daje czasy 1m31s
gdyby srednia predkosc wzrosla o 10km/h czyli do 223km/h to czasy beda juz 1m27s.
przy sredniej predkosci 233km/h czasy beda juz rzedu 1m23s.
wydaje sie mocno nierealne w jakich przypadkach mialaby wzrosnac predkosc w lukach o 40km/h.
rno2, 18.01.2017 12:26 | | |
@piwo
Bardziej chyba chodzi o średnio szybkie zakręty, gdzie do tej pory kierowcy zdejmowali nieco nogę z gazu, a teraz będą jechać z gazem w podłodze.
Przy szybkich zakrętach >250km/h pewnie te wartości wzrosną o 10-15km/h.
piwo, 18.01.2017 12:31 | | |
czyli zamiast jechac w jakis luk powiedzmy 160km/h teraz beda jechac 200km/h? no ja tego nie widze na prawde. moze tak bedzie skoro im tak wychodzi ale to jakis kosmos jest.
rno2, 18.01.2017 12:55 | | |
@piwo
Ale przecież już tak jeździli kilka lat temu, kiedy aerodynamika była bardziej rozbudowana (przed sezonem 2009).
W ostatnich sezonach znacznie zmniejszono docisk, do tego na oponach Pirelli często trzeba było jechać w zakrętach na pół gwizdka, żeby się nie rozleciały po 3 okrążeniach, więc taki skok prędkości jest możliwy.
Szersze opony i wydajniejsze aero to też większe opory. Moim zdaniem na prostych oraz zakretach pokonywanych dotychczas z nogą w podłodze nowe bolidy będą wolniejsze. A nadrabiać będą tam, gdzie do tej pory trzeba było ujmować gazu. Podejrzewam, że nie chodzi tu o 240->280 ani 160->200 tylko bardziej 80->120 czy 100-140 km/h. Poza tym to tylko maksymalne szacunkowe wartości i nie oznacza to, że tak będzie faktycznie. Nie zawsze opłaca się żyłowanie prędkości w wolnych czy średnio szybkich zakrętach.
W Australii zwiększają ilość rzędów opon w zakrętach pokonywanych z prędkościami 145, 135 i 205, oraz wprowadzają Tecpro w miejsce opon w zakręcie pokonywanym 230 (dotychczas)
Wzrośnie prędkość w łukach, spadnie na prostych znowu z powodu większego oporu który daje większy docisk w zakrętach, więc o średnie czasy okrążeń nie ma co się tutaj w ogóle dochodzić, bo nic z tego nie wynika.
rno2, 18.01.2017 13:40 | | |
@slipstream
Skąd możesz wiedzieć, że spadek prędkości na prostych będzie równoważny do zysków z tytułu szybszego pokonywania zakrętów i ogólnie zmiany te nie wpłyną na średnie czasy okrążeń?
Każdy tor jest inny, na tych z krótkimi prostymi zapewne nawet nie dojdzie do spadku prędkości maksymalnych...
Oczywiście na zmniejszenie czasu okrążeń wpływ będą miały też inne czynniki, np. zwiększony docisk i możliwość wejścia w zakręt z większą prędkością spowodują, że na końcach prostych strefa hamowania się znacznie skróci (mówi się nawet o kilkudziesięciu metrach), bolidy będą dysponowały większą mocą rozwijanych bez ograniczeń silników...
piwo, 18.01.2017 16:15 | | |
wychodzac na prosta z wyzsza predkoscia np wychodzac na prosta majac 240 zamiast majac wczesniej 220 latwiej na koncu prostej startowej osiagnac 320 bo startujemy z wyzszej predkosci. wiec ja bym nie mowil o jakichs tam znaczacych zmianach predkosci na koncu prostej startowej. moze bedzie na plus moze na minus ale beda to jakies male liczby. nie zapominajmy ze moc jednostek tez wzrosnie.
Tyle tylko, że będzie trzeba oszczędzać silnik, opony, paliwo i jeszcze parę rzeczy :)
Ech, żeby tak zobaczyć takiego Verstapena bez żadnej presji oszczędzania czegokolwiek...
@jarof1
Nie zauważyłbyś różnicy...
|