Czyli albo Force India upadnie, albo ktoś ten zespół wykupi.
@sowa_kubica_fan Komornik w F1, scenariusze mogą byc równe- ale fakt jest taki, że sytuacja nie jest wesoła. FI moze byc faktycznie przejeta na poczet dlugu i sprzedana by odzyskac chlc część kasy- bo 900 milionów nie są warci, a jeszcze koszty...
Gdyby Mallya miał honor i faktycznie by mu zależało na zespole, to dawno by go sprzedał. Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że przez jego świadomą pazerność i brak wyobraźni wielu ludzi może stracić pracę.
Najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku chyba by było wymusić na Mallyi przekazanie zespołu w ręce ludzi zarządzających tym zespołem. Budżet jakiś określony mają na ten sezon mają, a później mogą komuś innemu sprzedać.
piwo, 10.02.2017 13:57 | | |
hulko mial nosa. perez wrecz przeciwnie.
Cytat marios76 : FI moze byc faktycznie przejeta na poczet dlugu
Nie, nie może, to jest dużo bardziej skomplikowane. Nie mówiąc o tym, że Vijay nie był i nie jest wyłącznym udziałowcem.
W sumie ma tylko 42.5% więc może skończyć jak Ron ;)
@bartoszcze Hmm. Myslisz, ze jak mu sie dobiora do d...y to ktos odkupi wylacznie jego udzialy, czy bedzie sam stawial warunki? Podoba mi sie ta ekipa i niech sie nie spelnia czarny scenariusz.
@piwo A to juz zobaczymy w trakcie sezonu: FI moze nadal byc przed Renault, a gdy Perez zastąpi Raikkonen a, to Renault moze byc nadal za Ferrari ;) Oczywiscie to tylko prawdopodobny scenariusz, ale za wczesnie wyciągać takie wnioski.
@sowa_kubica_fan Jak upadal Kingfisher, to wie ej ludzi stracilo pracę, wiec tym się nie przejmie. Dobrze wie co robi: jak sprzeda udzialy: zabiora kasę, jak nie sprzeda to zabranie teamu na poczer dlugu bedzie nieco trudniejsze (patrz wpis bartoszcze) choc na pewno możliwe.
@marios76
Gdyby to było proste, to "jego" (nie pamiętam przez ile spółek je kontroluje) udziały już dawno zostałyby przejęte przez Diageo na poczet rozliczeń.
|