Bernie Ecclestone ujawnił kilka szczegółów odnośnie przyszłorocznego kalendarza Mistrzostw Świata Formuły 1. Szef F1 powiedział serwisowi autosport.com, że sezon będzie składał się z 18 Grand Prix, nie zostaną wprowadzone także żadne dodatkowe wyścigi.

Sezon rozpocznie się w Australii, a następnie cyrk F1 przeniesie się do Malezji i Bahrajnu. Jak oczekiwano, odbędzie się tylko jeden wyścig w Niemczech, jednak Ecclestone nie potwierdził corocznej wymiany GP pomiędzy Hockenheim i Nurburgringiem. Mimo wszystko taka wymiana jest bardzo prawdopodobna.

Ecclestone potwierdził także obecność tylko jednego wyścigu w Japonii. Oznacza to, że Grand Prix Japonii odbędzie się na należącym do Toyoty obiekcie Fuji, który został potwierdzony na sezon 2007. Będący własnością Hondy tor Suzuka niestety nie utrzymał się w kalendarzu. Wcześniej spekulowano na temat obecności obu torów, przynajmniej przez najbliższy rok.

Tradycyjne wyścigi jak te w Wielkiej Brytanii czy Belgii pozostaną w kalendarzu, tak samo Grand Prix Francji. „Tak, niestety. To samo stare gówno” – powiedział Ecclestone.

Oficjalny kalendarz, który powinien zawierać także wyścig w USA na torze Indianapolis, zostanie ogłoszony jak tylko zostanie zatwierdzony przez radę FIA.

Źródło: Autosport.com