Pedro de la Rosa uważa, że Jenson Button będzie miał szansę powalczyć o mocny wynik w Grand Prix Monako, jeśli szybko dostosuje się do wyjątkowych wymagań nowych bolidów Formuły 1.

Brytyjczyk, który wraz z końcem ubiegłego sezonu przeszedł na roczną przerwę od startów w F1, zastąpi w ten weekend za sterami MCL32 startującego w Indy 500 Fernando Alonso.

De la Rosa, były kierowca F1, nie ma wątpliwości, że mistrz świata z 2009 roku dysponuje umiejętnościami, by sprostać wyzwaniom toru w Monte Carlo. Przekonuje jednak, iż wiele zależy od tego, jak szybko kierowca z Frome będzie w stanie wydobyć pełen potencjał z bolidu nowej generacji.

Oceniając szanse Buttona na walkę o konkurencyjny wynik, de la Rosa powiedział: „Jest fantastycznym kierowcą. Wystarczy tylko rzucić okiem na jego osiągnięcia. Jest mistrzem świata, przez dwa ostatnie lata utrzymywał się na równym poziomie z Fernando. Domyślam się, że będzie szybki. Pasuje do Monako i jest w dobrej formie fizycznej, bo bierze udział w zawodach triathlonowych”.

„Jedyny znak zapytania dotyczy tego, jak szybko dostosuje się do nowych bolidów. Z tego co widzę, bardzo różnią się one od dawnych konstrukcji. Poczekamy, zobaczymy. Jenson ma talent, ma szybkość, ale będzie potrzebował trochę czasu. Jeśli popełni błąd w pierwszym lub drugim treningu cały rytm przygotowań ulegnie załamaniu. Jenson musi być więc bardzo skoncentrowany” – dodał.

Po solidnym występie w kwalifikacjach do GP Hiszpanii, McLaren ma nadzieję, że w w Monako stanie przed realną szansą walki o podwójny finisz w punktach. De la Rosa analizował: „F1 jest wymagająca, ale patrzymy na fakty: w Hiszpanii byli bardzo szybcy, szczególnie w ostatnim sektorze. Ten ostatni sektor jest najtrudniejszy, ma najwolniejszy zakręt i można porównać go do Monako, więc optymistycznie oceniam ich szanse. To najbardziej pozytywna kwestia. Bolid może okazać się naprawdę konkurencyjny”.