F1 > GP Wielkiej Brytanii: wypowiedzi po treningach (10)

Mercedes

Valtteri Bottas (P1/P1): Naprawdę dobrze zaczęliśmy weekend. W pierwszej sesji balans nie był taki zły, więc to był dobry początek. Mamy jeszcze trochę pracy, by poprawić właściwości jezdne i bardziej ufać samochodowi w szybkich zakrętach. Jednak ogólnie myślę, że poszło dobrze. Musimy po prostu normalnie pracować i starać się nieco poprawić. Jestem pod wrażeniem jak nowe samochody zachowują się w szybkich zakrętach, są znacznie szybsze. Podoba mi się to, więc nie mogę się doczekać jutra. Czuć większe przeciążenia w zakrętach i ma to duży wpływa na ciało. Jednak jestem dobrze przygotowany.

Lewis Hamilton (P2/P2): To był naprawdę dobry początek weekendu i świetnie jest powrócić na Silverstone. Tor jest naprawdę niesamowity z tymi nowymi samochodami. Już wcześniej był jednym z najlepszych obiektów na świecie, jednak z takim bolidem i tymi prędkościami, jest po prostu fenomenalny, to jak najlepszy możliwy rollercoaster. Pracowaliśmy zgodnie z planem w obu sesjach, dopracowując balans i myślę, że jesteśmy w dobrej sytuacji. Musimy z tego korzystać, jednak mamy dobre fundamenty. Za każdym razem gdy wyjeżdżam z garażu, macham do fanów, a oni robią to samo w moja stronę. Chcę, by wiedzieli, że naprawdę ich doceniam.

(Łukasz Godula)

Ferrari

Kimi Raikkonen (P5/P3): Naprawdę udany dzień. Treningi poszły bez większych problemów. Od samego poranka nie narzekałem na odczucia płynące z jazdy, ale na samym początku musieliśmy grać w zgadywankę próbując określić warunki panujące na torze. Z drugiej strony początkowe przejazdy zawsze wyglądają w ten sposób. Mogło być nieco lepiej, ale nie było też najgorzej. Jutro czeka nas nowy dzień. Możemy tylko spróbować dać z siebie wszystko. Jestem przekonany, że stać nas na poprawę. Zobaczymy, czy to wystarczy.

Sebastian Vettel (P6/P4): Dzisiejszy dzień był mieszanką dobrych i gorszych momentów. O poranku mieliśmy problemy z balansem, ale do końca sesji udało nam się poprawić pracę bolidu. W piątek nie skupiasz się na budowaniu osiągów, a nowy silnik, jaki znalazł się za naszymi plecami ma przed sobą wiele kilometrów do przejechania, więc musimy go oszczędzać. Jednostka spisuje się dobrze i nie mieliśmy z nią problemów. Potrzebujemy jednak dalszych starań, aby osiągnąć progres. Musimy przyglądać się wielu rzeczom. Mercedesy wyglądają na szybkie, co zresztą nie jest niespodzianką. Nawierzchnia była dziś śliska i zdradliwa. Sądzę, że jutro stać nas na lepszy występ.

(Nataniel Piórkowski)

Red Bull

Max Verstappen (P3/P5): Fajnie się dziś jeździło, było jak zwykle wietrznie, ale każdy tak miał więc musimy się tylko do tego przyzwyczaić. Tegoroczne samochody są znacznie szybsze w zakrętach i fajniej się je prowadzi, wiedziałem że będzie inaczej, ale miło się o tym przekonać. Ferrari było nieco szybsze w drugiej sesji, a my nie pojechaliśmy idealnego kółka. Przed nami nieco pracy, ale myślę, że możemy się zbliżyć do chłopaków przed nami i poprawić tempo wyścigowe. Możemy poprawić balans, gdyż w drugim treningu nieco się pogorszył. Supermiękkie opony dość szybko się zużywały, jednak myślę że spodziewaliśmy się tego. Miękkie trzymały się dobrze, jednak jeden postój może być optymistyczny. Jak na razie bez kłopotów, z tego się cieszę.

Daniel Ricciardo (P4/P6): To był dobry piątek. Wiele się dowiedzieliśmy i zdecydowanie możemy się poprawić. Patrząc na osiągi w zeszłym tygodnie możemy pojechać lepiej i jak na razie nie zoptymalizowaliśmy samochodu. Warunki były trudne, tor był zimny, a mocno wiał wiatr. Miałem trudny moment w Maggots i Becketts, czułem jakby mnie wiatr zdmuchnął z toru. Jeśli chodzi o opony, myślę, że jesteśmy bardziej zadowoleni z miękkiej mieszanki. Ciągle uważam, że mogę walczyć o podium, jednak musimy się poprawić. Mercedes jest bardzo szybki, jednak myślę, że jeśli damy z siebie wszystko to możemy powalczyć z Ferrari. Kwalifikacje będą bardzo zacięte.

(Łukasz Godula)

Renault

Nico Hulkenberg (P17/P7): Za nami dwie dobre sesje treningowe bez większych problemów. Pośród wykonanej pracy jeździliśmy też z nową podłogą po południu. Teraz musimy przeanalizować czy się sprawdza. W kwestii tempa, musimy nieco popracować, by poprawić balans i osiągi, zwłaszcza na długich przejazdach. To oznacza, że przed nami nieco przygotowań, jednak nie mogę się doczekać kwalifikacji.

Jolyon Palmer (P18/P18): Straciłem połowę porannej sesji, gdyż wałek w MGU-K musiał zostać wymieniony, jednak gdy udało się wyjechać to byłem dość zadowolony z samochodu. Popołudniu było dobrze i byłem zadowolony z miękkich opon, jednak na supermiękkich nie miałem przyczepności. Obróciłem się, a później nie mogłem ich odpowiednio dogrzać. Niestety później samochód się zatrzymał na długim przejeździe z powodu problemu ze sprzęgłem. Mamy nadzieję, że jutro będziemy mieli więcej szczęścia!

(Łukasz Godula)

Williams

Felipe Massa (P9/P8): To był normalny piątek. Nie doświadczyliśmy żadnych problemów podobnych do tych, jakie dokuczały nam w Austrii. Wszystko pracowało w normalny sposób, a ja byłem zadowolony z balansu bolidu. Jeśli chodzi o opony, to byliśmy w stanie zapewniać ich optymalną prace już od pierwszego okrążenia. Bolid spisywał się jak należy. Sprawia tu wrażenie konkurencyjnego, więc ogólnie możemy mówić o pozytywnym piątku.

Lance Stroll (P15/P15): To wspaniały tor – przyczepność stoi na wysokim poziomie, a jazda bolidem daje wiele radości. Nie był to dla nas zły dzień, ale jest kilka obszarów, które powinienem poprawić. Testowaliśmy nasze limity, a przy tak dużej przyczepności bolid prowadzi się dość agresywnie. Jesteśmy tu bardziej konkurencyjni niż w Austrii – poprawiliśmy balans, a czasy osiągane przez Felipe napawają optymizmem. Czeka nas jednak zacięta walka z pozostałymi zespołami środka stawki. Liczę, że wieczorem dokonamy postępów.

(Nataniel Piórkowski)

McLaren

Fernando Alonso (P8/P9): Jestem dość zadowolony z dzisiejszego dnia. Mamy kilka rzeczy, którym musimy się przyjrzeć i wybrać najlepszą opcję na jutro, jednak skupiamy się głównie na tempie wyścigowym, ponieważ, wiemy że wystartujemy z tyłu z powodu kary. Jak wiemy, czasy okrążeń nie są ważne w piątek. Przez ostatnie kilka wyścigów byłem pomiędz 8. a 12. pozycją, więc musimy poczekać i zobaczyć co się jutro wydarzy. Największym problemem jest tu wybranie poziomu docisku. W zależności od posiadanej mocy, można zmniejszyć opór na skrzydle, by jechać szybciej na prostej i obronić się w zakrętach, albo gdy ma się mniej mocy to chce się jechać z jeszcze mniejszym skrzydłem, żeby jakkolwiek podążać na prostej. Ciężko to ocenić.

Stoffel Vandoorne (P10/P16): Dzisiaj zaliczyliśmy dość dobry początek weekendu. Biorąc pod uwagę jak długi jest to tor, myślę że nasz samochód spisuje się dobrze. Jak zwykle czasy w środku stawki są bardzo zbliżone, więc najmniejsze detale robią dużą różnicę. W tej chwili ciągle poznajemy limity samochodu, zwłaszcza w sekcji Becketts. Myślę, że razem z Fernando mieliśmy tam ciężkie chwile, gdy uciekał tył w ostatniej sekcji. Próbowaliśmy różnych poziomów docisku podczas obu sesji. Teraz myślę, że mamy dobre rozeznanie w tym co powinniśmy jutro wykorzystać.

(Łukasz Godula)

Force India

Esteban Ocon (P12/P10): To był ogólnie solidny piątek. Tempo było obiecujące od samego początku i poprawialiśmy się z każdym wyjazdem. Nie popełniliśmy żadnych błędów i ogólnie samochód dobrze się prowadził. Ten tor nie jest łatwy, jest szybki i wymagający, jednak również bardzo przyjemny. Mamy trochę pracy przed sobą i musimy poczekać do jutra żeby ocenić nasze szanse, jednak myślę, że mamy solidne podstawy.

Sergio Perez (P13/P13): To był dla nas pozytywny dzień, pomimo wietrznych warunków, które wszystko nieco utrudniły. Dobrze rozumiemy samochód i możemy się poprawić. Jazda tegorocznymi bolidami jest tu imponująca. Poziom docisku jest niesamowity. Z wszystkich torów, na których się do tej pory ścigaliśmy, ten daje prawdopodobnie największą różnicę. Wszystkie punkty odniesienie, które mieliśmy tu wcześniej zmieniły się i może to dać sporą przewagę. Nieco czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do takiej przyczepności, jednak już czuję się pewnie.

(Łukasz Godula)

Toro Rosso

Carlos Sainz (P11/P11): Dość trudny piątek. Podczas porannej sesji skupialiśmy się na balansie samochodu i udało nam się poprawić przed drugim treningiem. Niestety na początku popołudniowej sesji zaskoczyły mnie zmienne warunki i wyjechałem poza tor, co oznaczało, że nie przejechałem zbyt wielu kółek przed założenie supermiękkich opon. Mimo to udało się pojechać niezłe kółko i byłem blisko czołowej dziesiątki. Nie jesteśmy jeszcze tam gdzie byśmy chcieli, więc musimy się poprawić przed jutrem, jednak wszystko robimy krok po kroku.

Daniił Kwiat (P7/P12): Zrobiliśmy dziś wszystko co było do zrobienia. Pierwszy trening był lepszy od drugiego, więc jest ciągle nieco rzeczy do zrobienia przed jutrem. Warunki pogodowe nie ułatwiają sprawy, jednak ogólnie jest tak tak źle, pomimo tego, że nie jestem dokładnie tam gdzie bym chciał. Myślę, że wiemy co musimy zrobić, by poprawić samochód przed kolejnymi sesjami, więc czas zmierzyć się z jak zwykle wymagającym torem Silverstone.

(Łukasz Godula)

Haas

Romain Grosjean (P14/P14): To był pracowity dzień. Nie jesteśmy tak szybcy jak w Austrii. Mamy problemy z rozgrzaniem opon, jednak nie wiem jeszcze nic na pewno. Zmieniliśmy po pierwszym treningu hamulce z Brembo na Carbon Industrie, co nie ułatwiło nam życia. Za kulisami mamy do wykonania wiele zmian w ustawieniach. Była to ogromna praca. Dodatkowo sprawdzaliśmy krótkie i długie przejazdy. Nie jestem w stu procentach zadowolony z samochodu, jednak mamy pomysł co musimy zrobić jutro.

Kevin Magnussen (P--/P17): Początkowo chodziło o przyzwyczajenie się do samochodu i toru tak szybko jak to możliwe po opuszczeniu pierwszego treningu. Przyzwyczaiłem się dość szybko. Wiatr nie był dziś taki zły, jednak mimo to przeszkadzał nam. Zawsze tak jest na Silverstone. Nie wiem co wydarzy się jutro, jednak jeśli będzie wiało to będzie miało na nas wpływ. Mimo to niesamowicie się tutaj jeździ tymi samochodami. Niesamowite jak szybko jeździmy w zakrętach, zwłaszcza tych najszybszych. Musimy dopracować kilka rzeczy przed jutrem, jednak nie mogę się doczekać co będziemy w stanie zrobić.

Antonio Giovinazzi (P16/P--): Po pierwsze chciałbym podziękować Ferrari za możliwość jazdy. To była naprawdę dobra sesja. Mój ostatni test w Bahrajnie z Ferrari był już dawno temu, więc powrót do samochodu był naprawdę fajny. W tej sesji chodziło o przejechanie jak największej liczby okrążeń. Nie popełniliśmy błędów, wypróbowaliśmy kilku rzeczy i czułem się pewnie w samochodzie. Byłem naprawdę zadowolony z naszych osiągów. Miło jest zobaczyć w jaki sposób pracuje zespół. Nie mogę się doczekać kolejnych sesji z Haasem. To fantastyczna ekipa, więc jestem naprawdę zadowolony, że mogłem do nich dołączyć. Ta sesja odbyła się na jednym z najtrudniejszych torów i strata czterech dziesiątych do Romaina nie jest złym wynikiem. Oczywiście on ma spore doświadczenie. Nie mogę się doczekać kolejnego testy. Węgry również będą trudne, jednak mam już pewne odczucia w tym samochodzie, więc będzie znacznie łatwiej.

(Łukasz Godula)

Sauber

Marcus Ericsson (P20/P19): Ogólnie za mną całkiem produktywny dzień testów. Byliśmy w stanie zrealizować cały założony program, unikając przy tym jakichkolwiek problemów. Sprawdzaliśmy różne poziomy docisku i pracowaliśmy nad ustawieniami. Miałem wiele frajdy z jazdy bolidem, zwłaszcza w szybkich zakrętach. Z drugiej strony nie możemy być zadowoleni z naszych osiągów, więc mam nadzieję, że uda nam się je poprawić przed dalszą częścią weekendu.

Pascal Wehrlein (P19/P20): Miałem dzisiaj problemy z silnikiem, podobnie jak tydzień temu w Spielbergu. Mimo tego udało nam się przejść przez cały zaplanowany program i sprawdzić różne ustawienia bolidu. Po południu skupialiśmy się na dłuższych i krótszych przejazdach. Mam nadzieję, że jutro i w sobotę pójdzie nam lepiej.

(Nataniel Piórkowski)