Embed from Getty Images

Pascal Wehrlein ujawnił, że w sezonie 2018 może spróbować swoich sił w japońskiej Super Formule.

Po utracie szans na pozostanie w Sauberze Mercedes zapewnił Wehrleinowi wyścigowy fotel w jednej ze swoich ekip rywalizujących w DTM. Niemiec przekonuje, że nie porzuca marzeń o powrocie do rywalizacji w serii Grand Prix i rozważa realizację jednego lub dwóch dodatkowych programów.

Zapytany o to, czy jedną z jego opcji na sezon 2018 był program startów w Super Formule, Wehrlein odrzekł: „Tak, ta szansa wciąż istnieje. Mógłbym realizować dodatkowy program”.

Odpowiadając na pytanie o to, czy starty w DTM mogą zwiększyć jego szanse na powrót do stawki kierowców F1, Wehrlein stwierdził: „Tak sądzę. Jeśli od samego początku będę osiągał dobre wyniki może postawić mnie to w lepszej sytuacji. Nie myślałem o tym jednak zbyt wiele. Po prostu chcę dać z siebie wszystko co najlepsze. Mam nadzieję, że przed kolejnym sezonem będę w dobrej sytuacji”.

Wehrlein podkreślił, że zawsze dysponował możliwością powrotu do startów w DTM, a szczegóły porozumienia w tej sprawie zostały ustalone w ubiegłym miesiącu. Nigdy nie zerwałem kontaktu z zespołem i pojawiłem się na kilku wyścigach. „Prowadziłem rozmowy, zwłaszcza z moją ekipą: mechanikami i inżynierami, z którymi zdobyłem tytuł w 2015 roku, ale także z Ulrlichem Fritzem [szefem Mercedesa w DTM]. Powrót do DTM zawsze był moją opcją”.

„Myślałem także o tym, że mógłbym mieć rok bez ścigania, ale trudno mi było sobie to wyobrazić w wieku 23 lat. Określenie tego co chcę robić zajęło mi trochę czasu” – zakończył.