Foto: @Circuitcat_eng

Szef Haasa – Guenther Steiner, zasugerował, że w przypadku bardzo niekorzystnych warunków pogodowych, jego zespół może ograniczyć swoją aktywność na torze podczas trzeciego dnia testów.

Zgodnie z prognozami w Barcelonie pada obecnie śnieg. W ciągu dnia temperatura ma wzrosnąć do maksymalnie dziewięciu stopni Celsjusza, a opady śniegu mają stopniowo zamieniać się w deszcz.

Zespoły brały pod uwagę przeniesienie środowych zajęć na inny dzień. Pomysł przepadł, gdyż nie zyskał wymaganego w takiej sytuacji jednomyślnego poparcia.

Zapytany wczoraj o to, czy Haas będzie zmuszony spisać dzień na straty w przypadku niekorzystnej pogody, Steiner odrzekł: „Tak sądzę. Tak to wygląda. Ponownie ma być zimo, a według prognoz śnieg ma padać do godziny dziewiątej lub dziesiątej. Oczywiście nie jest to taki śnieg jak w górach, ale na pewno będzie zimno. Zapewne tor będzie mokry przez cały dzień”.

„Jeśli jest mokro a temperatura wynosi cztery czy pięć stopni, nie ma sensu wyjeżdżać z garażu. Niczego się nie nauczysz, bo nigdy nie będziesz rywalizował w takich warunkach. Jedyne co robisz, to ryzykujesz uszkodzenie samochodu. To pierwsza tura testów, nie mamy zbyt wiele części zamienniach i nie możemy sobie na to pozwolić. Prognozy na czwartek nie są lepsze. Ma być cieplej, ale opady nie ustaną”.

Hmmmmm. I guess thanks for making me feel at home Barcelona 😂❄️ #ME9 #WinterTesting #SwedishRally? pic.twitter.com/GcBYiSm5GV

— Marcus Ericsson (@Ericsson_Marcus) 28 lutego 2018