Embed from Getty Images

Zespoły Formuły 1 zwrócą się do FIA z wnioskiem o ograniczenie dni testowych w sezonie 2019.

W ubiegłych latach przed startem mistrzostw organizowano dwie czterodniowe tury testów. Następnie w trakcie sezonu odbywały się dwie dwudniowe sesje, przy czym połowę z nich zespoły musiały przeznaczać na współpracę z początkującymi kierowcami. Taki format obowiązuje także w tym sezonie.

Pośród zespołów panuje jednak porozumienie co do tego, że przy kalendarzu liczącym 21 wyścigów nawet tak ograniczone testy stanowią duże obciążenie dla personelu pracującego na torze. Pada także argument, że wysokie przebiegi notowane przez kierowców podczas ośmiu dni zimowych zajęć doprowadzają do zbyt dużych obciążeń zasobów w okresie, gdy zespoły nie mają do dyspozycji zbyt wielu nowych części.

Menedżerowie teamów odbyli ostatnio nieformalne spotkanie, podczas którego dyskutowali na temat propozycji ograniczenia zimowych testów do jednej pięciodniowej tury. W trakcie sezonu miałaby zostać zorganizowana tylko jedna tura zajęć – prawdopodobnie odbyłaby się ona w Hiszpanii, a udział w niej braliby wyłącznie młodzi kierowcy, co pozwoliłoby spełnić wymagania narzucane przepisami. Zmiany nie miałyby wpływu na format testów opon, jakie odbywają się po zakończeniu sezonu w Abu Zabi.

Zespoły nie przeprowadziły jeszcze jeszcze oficjalnych rozmów z FIA. Prawdopodobnie dojdzie do tego podczas nadchodzącego posiedzenia grupy roboczej do spraw sportowych, której posiedzenie zaplanowano na środę przed Grand Prix Niemiec.