| mbg, 03.12.2018 19:21 | ![[!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif "zgłoś do moderacji") | |
I dobrze bo z marketingowego punktu widzenia Racing Point brzmi całkiem durnie. Śmiech by był jak by zdobyli tylko ten jeden "point"
| Gie, 03.12.2018 19:46 | | |
Co mnie cały czas zastawiania. Dlaczego nowy podmiot musiał mieć po wakacyjnej przewie nową nazwę, musiał zresetować punkty? Przecie to była ta sama fabryka, ten sam samochód, ci sami ludzie, ci sami kierowcy, te same barwy. Dlaczego nie mogli jeździć jako Force India do końca sezonu?
@Gie
Zespół przeszedł pod kontrolę administratora, nowy właściciel to de facto nowy zespół.
Na przykład jak kupujesz samochód to musisz go przerejestrować, niby ten sam samochód ale muszą być nowe blachy - to coś podobnego, coś na tej zasadzie.
| mbg, 03.12.2018 19:59 | | |
@Gie
W nazwie konstruktora mógł widnieć dalej Force India. Jedynie tak zwane zgłoszenie musiało brzmieć inaczej. Mogli nawet dać jedną literę do zgłoszenia i było by git. Takie przepisy.
tylko że jak wyzerowli im punkty jako nowemu zespołowi to powinni tez wyzerowac silniki . Przez pół sezonu powinni miec silniki od nowa 3 jednostki. W końcu są nowym zespołem czy kontynuatorem poprzedniego? durne te przepisy
Całe szczęście, jest w ogóle nie chwytliwa. Taka bezpłciowa.
Tylko z drugiej strony, zgłoszenie było nowe, ale samochody były te same, a silniki są przypisane do samochodów.
| F1V0, 03.12.2018 21:16 | | |
@pluto
Zespołowi wyzerowali, kierowcom nie. Może z tego powodu nie dali im silników.
@pluto Nie do konca... limit trzech jednostek jest na sezon. Caly. Nie na kilka wyscigow. Mieliby spora przewage w niezawodnosci i osiagach. To byl jeden z warunkow, albo by dostali jeden silnik i ewentualne kary za uzycie kolejnego, bez mozliwosci wykorzystania innych podzespolow z puli z pierwszej czsci sezonu. To bylo najsprawiedliwsze rozwiazanie.
@Nitros To dobrze tlumaczy- to ze samochod zmienia wlasciciela, nie znaczy ze za 10tys km nie trzeba bedzie wymieniac rozrzadu.
@F1V0 Oczywiscie, to bylo jedyne rozsadne rozwiazanie, inaczej niczemu niewinni kierowcy, straciliby punkty z pierwszej czesci sezonu.
@F1V0
Punkty kierowców liczy się niezależnie od tego w jakich startują zespołach, vide Sainz 2017 :)
@bartoszcze Tak, i ani Sainz, ani wczesniej Kwiatt nie dysponowali nowym limitem na silniki i podzespoly. Podobnie Verstappen wczesniej.
@marios76
Ale to są zupełnie różne sprawy.
Poza tym kwestia silników w kontekście przejścia kierowcy z zespołu do zespołu jest uregulowana w przepisach, natomiast kwestia przejścia silników z zespołu do zespołu - już nie :)
|
