Embed from Getty Images
Nico Hulkenberg zdementował plotki o podpisaniu umowy z jedną z ekip rywalizujących w Formule E.
Po zakończeniu sezonu 2019 Niemiec straci wyścigowy fotel w Renault na rzecz Estebana Ocona. Jego jedynymi alternatywami pozwalającymi utrzymać się w F1 są Alfa Romeo i Williams.
W Soczi plotkowano o tym, iż Hulkenberg mógł podpisać umowę z teamem Mahindry.
„Nie. Nawet z nimi nie negocjowałem i nie wiem skąd wzięły się te pogłoski” – podkreślił jednak 32-letni kierowca z Emmerich.
Zapytany o tym, czy spotkał się z zainteresowaniem ze strony zespołów Formuły E, Hulkenberg odrzekł:
„Osobiście nie. Przez moich znajomych słyszałem o zainteresowaniu, ale sam z nikim nie rozmawiałem”.
Poproszony o doprecyzowanie swoich planów na kolejny sezon, Hulkenberg powiedział:
„Zobaczymy. Teraz jeszcze tego nie wiem. Sądzę, że sytuacja stanie się bardziej klarowna w ciągu dwóch najbliższych tygodniu, ale na tę chwilę nic nie zostało jeszcze postanowione lub potwierdzone”.
Uważa się, że preferowaną przez Hulkenberga opcją jest Alfa Romeo. W ekipie tej silnym wsparciem Ferrari cieszy się jednak Antonio Giovinazzi.
„Monza i Singapur były dla mnie dwoma dobrymi weekendami. Muszę naciskać także w Soczi. Jeśli utrzymam tę formę zostanę potwierdzony na kolejny sezon” – zakomunikował Włoch.