Embed from Getty Images

Daniił Kwiat nie rozumie, dlaczego został ukarany za incydent z udziałem Sergio Pereza.

Rosjanin ukończył wyścig o GP Stanów Zjednoczonych na dziesiątym miejscu, ale tuż po zakończeniu rywalizacji otrzymał 5-sekundową karę czasową za doprowadzenie do kolizji z Sergio Perezem. Kierowca Toro Rosso spadł na dwunaste miejsce a Meksykanin wskoczył do TOP10.

Kiedy Kwiat został poinformowany o karze, powiedział: „To po prostu niebywałe. Nie wiem, sędziowie kompletnie... Brak mi słów. To głupie, to tak głupie”.

Poproszony o przedstawienie swojej opinii na temat zdarzenia, zawodnik z Ufy opisał: „Perez typowo nie zostawił mi miejsca. Doszło między nami do kontaktu i wyprzedziłem go po zewnętrznej”.

„Uważam, że mój manewr był ostry ale fair. To było ściganie, jakie chcemy oglądać. Inni kierowcy nie dostawali w tym sezonie kar za taką jazdę. Jestem bardzo wkurzony i zawiedziony tą karą, bo wydaje mi się, że nie tego potrzebuje nasz sport. To naprawdę trudne do zaakceptowania”.

To druga tego typu kara nałożona na Kwiata. Przed tygodniem Rosjanin stracił miejsce w punktowanej dziesiątce po kolizji z Nico Hulkenbergiem.