Embed from Getty Images

Andreas Seidl przyznał, że McLaren nie ma powodów do przeprowadzenia zmian w składzie kierowców na sezon 2021.

Stajnia z Woking zatrzymała na ten rok Carlosa Sainza oraz Lando Norrisa, potwierdzając ich nowe kontrakty jeszcze przed letnią przerwą. Jak przyznał Hiszpan, jego ambicją jest pozostanie w McLarenie na trzeci rok, natomiast zespół wyraża zadowolenie z osiągów prezentowanych przez Lando Norrisa.

Szef brytyjskiej ekipy – Andreas Seidl, zapytany czy „sezon ogórkowy” wystartował rekordowo wcześnie, odpowiedział: „Rozpocznę od stwierdzenia, że lubimy mieć jasność i chcemy osiągnąć ją jak najszybciej. Mimo to nie ma pośpiechu, by podjąć decyzję lub dokonać potwierdzenia. Dopiero rozpoczynamy sezon 2020 i jesteśmy bardzo szczęśliwi z Lando oraz Carlosem. Najważniejsze jest to, by wykonać kolejny krok jako zespół i jestem pewny, że kierowcy wyciągną wnioski z poprzedniego roku. Jeśli chodzi o przyszłość, moim zdaniem nie mamy powodów, by cokolwiek zmieniać”.

Niemiec dodał, że Sainz oraz Norris będą cieszyć się równym statusem w McLarenie w sezonie 2020. „Na początku sezonu będą mieli przyzwolenie na wewnętrzną rywalizację tak długo, jak nie będą doprowadzali do kontaktów między sobą. W zależności od pozycji w mistrzostwach możemy podejmować pewne decyzje, które mogą pozwolić nam na jak najlepszą lokatę” – zakończył Seidl.