Embed from Getty Images

Daniel Ricciardo postanowił nie wykluczać pozostania w Renault po sezonie 2020, zwracając uwagę na „dobre sygnały” od zespołu.

Australijczyk jest związany ze stajnią z Enstone tylko do końca tego roku, mogąc wkroczyć na rynek kierowców i poszukać bardziej konkurencyjnej opcji. Od kilku miesięcy Ricciardo łączony jest z transferem do Ferrari, gdzie mógłby zastąpić Sebastiana Vettela. Mimo to sam kierowca zadeklarował, że jest gotowy rozważyć pozostanie w Renault.

„Oczywiście, chciałbym znajdować się na podium. Brakuje mi tego” – powiedział Daniel Ricciardo. „Ale to nie jest tak, że znikłem nie będąc w czołowej piątce. Trzeba zwrócić uwagę na morale oraz ducha zespołu. Chodzi o to czy wprowadzają innowacje oraz czy naciskają na siebie jak Mercedes. W tej chwili dostrzegam dobre sygnały”.

30-latek potwierdza jednak, że osiągi Renault będą jednym z ważniejszych czynników przed podjęciem decyzji o miejscu startów od sezonu 2021. „Moje pierwsze wrażenie dotyczące bolidu było takie, że jest on dobry. Uważam, że z pewnością będziemy lepsi. Pytanie brzmi jak bardzo. Dowiemy się tego po pierwszych wyścigach”.