Embed from Getty Images
Według
Auto Bild, Andy Cowell może wkrótce dołączyć do Astona Martina, gdzie objąłby jedną z kierowniczych ról.
Na początku zeszłego tygodnia Brytyjczyk potwierdził swoje odejście z działu silników Mercedesa, z którym był związany przez szesnaście lat. Cowell zadeklarował, że do końca roku pozostanie związany z niemieckim producentem jedynie w roli konsultanta.
Zdaniem korespondenta
Auto Bild – Ralfa Bacha, Ferrari miało zrezygnować z pomysłu przechwycenia cenionego inżyniera, kluczowego dla dominacji Mercedesa w Formule 1.
„Następnym krokiem w karierze Cowella może być pozycja w zarządzie producenta samochodów” – podaje Bach.
Uważa się, że kolejnym miejscem pracy Andy'ego Cowella może być Aston Martin. Brytyjski producent na początku roku trafił pod kontrolę Lawrence'a Strolla, natomiast kilka miesięcy później jego mniejszościowym udziałowcem został szef zespołu Mercedesa – Toto Wolff. Jedną z pierwszych decyzji Strolla było zatrudnienie byłego szefa AMG – Tobiasa Moersa, który został nowym dyrektorem generalnym Astona.
