Embed from Getty Images

Mattia Binotto uważa, że Charles Leclerc rozwija się w kierunku zostania nowym liderem Ferrari.

Leclerc jest jedną z gwiazd sezonu 2020. Pomimo fatalnego bolidu SF1000 zdobył dwa miejsca na podium a dodatkowo regularnie pokonuje zdecydowanie bardziej doświadczonego kolegę z zespołu, czterokrotnego czempiona F1 – Sebastiana Vettela. W przyszłym roku miejsce Niemca zajmie Carlos Sainz.

Szef Ferrari – Mattia Binotto, zapewnia, że jest spokojny o dyspozycję swojego młodego kierowcy.

„Ten sezon ma dla Charlesa bardzo istotne znaczenie. To dla niego bardzo trudny okres ze względu na niską konkurencyjność naszego bolidu. Wydaje mi się jednak, że pomimo tego Charles rozwija się w kierunku zostania liderem tego zespołu”.

„Prezentuje wspierającą postawę. Wie, kiedy należy pomagać zespołowi, kiedy należy naciskać, kiedy należy naprawdę wziąć się w garść, zacisnąć zęby i powalczyć o poprawę. Charles doskonale rozumie, że wyniki, o które przyjdzie mu walczyć w przyszłości będą wypadkową tego co dzieje się teraz. Wie, jak bardzo ważny jest jego wkład w prace zespołu”.

„Naprawdę jest liderem. W tym sezonie bardzo się rozwinął” – zaznaczył Włoch.

„Dowiedział się wielu nowych rzeczy na temat jazdy bolidem, zarządzania oponami, tempem wyścigowym i tak dalej. W trakcie tego sezonu stał się lepszym kierowcą i jestem przekonany, że w przyszłości dokona kolejnych postępów. Już teraz jest bardzo silnym kierowcą, ale będzie jeszcze silniejszy – chociażby w przyszłym roku”.