Embed from Getty Images

Lando Norris uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa i najbliższe dwa tygodnie spędzi w izolacji.

Brytyjczyk przebywa aktualnie w Dubaju, gdzie spędza wakacje przed obozem treningowym. Jak poinformował kierowca McLarena za pośrednictwem mediów społecznościowych, w ostatnim czasie pojawiły się u niego objawy typowe dla COVID-19 i zapadła decyzja o wykonaniu próby, która potwierdziła zakażenie wirusem.

„McLaren może potwierdzić, że wczorajszy test Lando Norrisa na COVID-19 dał pozytywny wynik. Aktualnie przebywa on w Dubaju na wakacjach przed zaplanowanym obozem treningowym. Po pojawieniu się objawów utraty smaku oraz węchu, od razu zapadła decyzja o testach, a zespół został o tym powiadomiony. Zgodnie z lokalnymi przepisami, najbliższe czternaście dni spędzi on w odizolowaniu w pokoju hotelowym. Samopoczucie Lando jest dobre i nie zwrócił uwagi na inne objawy” – brzmi oświadczenie zespołu.

„Wczoraj utraciłem węch oraz smak, więc natychmiastowo zostałem odizolowany i przeprowadzono mi test” – dodał Lando Norris. „Wynik okazał się być pozytywny, więc poinformowałem o tym wszystkie osoby, z którymi miałem ostatnio kontakt. Najbliższe czternaście dni spędzę w izolacji. Czuję się dobrze i nie mam żadnych innych objawów. Po prostu chcę z wami podzielić się tą wiadomością. Uważajcie na siebie”.