Embed from Getty Images

Gunther Steiner spodziewa się, że zespół Haas może zamykać tegoroczną stawkę Formuły 1.

Stajnia z Kannapolis zrezygnowała z rozwoju tegorocznego modelu na rzecz VF-22, które będzie wykorzystywane w następnym sezonie. Ponadto skład kierowców utworzyli debiutanci – Mick Schumacher oraz Nikita Mazepin.

Czasy uzyskane przez Niemca i Rosjanina w trakcie zimowych testów były lepsze jedynie od wyników Nicholasa Latifiego oraz Roy'a Nissanego z Williamsa, a także Sebastiana Vettela borykającego się z problemami technicznymi.

„Jest to prawdopodobne, a jeżeli się to sprawdzi, to będziemy musieli wkroczyć do pracy” – powiedział Gunther Steiner dla Sky Italia, pytany, czy spodziewa się Haasa na samym końcu stawki. „To był nasz wybór, by potraktować ten rok jako przejściowy, więc musimy sobie z tym jakoś poradzić. Zdecydowaliśmy się na to, ponieważ uważamy, że jest to dla nas najlepsze rozwiązanie. Czasem trzeba postawić krok do tyłu, by później zrobić dwa w przód”.

Szef Amerykańskiej ekipy zaprzeczył też, by duet debiutantów mógł spowolnić postępy przed sezonem 2022. „Nasz wybór został dokonany ze świadomością potencjalnych konsekwencji. To nie jest tak, że pewne rzeczy mnie zaskoczą. Oczywiście, duet z doświadczonym zawodnikiem i debiutantem byłby lepszy. Mimo to naszego rozwiązania jeszcze nikt nie próbował. Być może dwaj debiutanci będą naciskali na siebie, by wydobyć jak najlepsze osiągi. Musimy spróbować nowych rozwiązań. Jeżeli nasz wybór nie wypali, spróbujemy czegoś innego”.

Steiner dodał, że póki co jest zaskoczony poziomem prezentowanym przez Schumachera oraz Mazepina. „Nie spodziewałem się, że będą tak dobrze przygotowani. Panuje u nas entuzjazm, ponieważ mamy młodych ludzi w zespole. Wiemy, że czekają nas problemy z osiągami samochodu, ale wiemy też w jakim kierunku zamierzamy podążać”.