Jeden z głównych torów testowych Formuły 1, na którym odbywa się także Grand Prix Hiszpanii – Circuit de Catalunya – został poddany kolejnej modernizacji. Zmiany mają na celu poprawę bezpieczeństwa kierowców, a także zwiększenie komfortu zespołów i kibiców.

Pierwszy cel zostanie osiągnięty poprzez zmianę układu toru począwszy od przedostatniego zakrętu (Europcar), który od tej pory będzie znacznie ciaśniejszy. Ponadto ostatnia prosta zostanie przecięta szykaną, tak więc bolidy do ostatniego – dotąd bardzo szybkiego zakrętu New Holland – będą dojeżdżały ze znacznie mniejszą prędkością.

Wjazd do boksów także będzie odbywał się z mniejszą prędkością, a więc w sumie w aż trzech miejscach będzie mniejsze ryzyko wystąpienia groźnego wypadku. Powiększone zostanie także pobocze wokół siódmego zakrętu (Wurth). Z nowego układu będą korzystały tylko samochody, natomiast motocykle będą jeździły tak jak do tej pory.

Większy komfort dla zespołów oznacza z kolei powiększenie przestrzeni padoku i udostępnienie dodatkowych pomieszczeń w boksach, tak aby można było korzystać ze wszystkich 48 garaży, a nie jak dotąd 42 (dodatkowe garaże były do tej pory używane tylko przez szkołę RACC – Circuit de Catalunya de Formules).

Właściciel toru nie zapomniał także o kibicach – będzie łatwiejszy dostęp do parkingów, powiększeniu ulegną wejścia na tor i pojawią się nowe toalety. Ponadto dwa tymczasowe mosty, wznoszone specjalnie na Grand Prix nad biegnącą wzdłuż prostej startowej linią kolejową, zostaną zastąpione trwałymi konstrukcjami.

Będzie to już czwarta modernizacja toru w Barcelonie od momentu jego ukończenia w 1991 roku. Ostatnia została przeprowadzona dwa lata temu i obejmowała głównie położenie nowego asfaltu. Rok wcześniej przebudowany został odcinek toru w okolicy zakrętu La Caixa. Obecna zmiana układu toru ma zostać ukończona przed trzecim tygodniem stycznia 2007 roku.

Źródło: CircuitCat.com