Embed from Getty Images

Andreas Seidl przyznał, że McLaren liczy się z ryzykiem zawieszenia Lando Norrisa na jeden wyścig.

Brytyjczyk po ostatniej eliminacji na Red Bull Ringu ma dziesięć punktów karnych. Kolejne dwa oczka doprowadzą do sytuacji, w której kierowca zostanie zawieszony na jeden wyścig.

„Nie uspokaja to nas, traktujemy to jako fundamentalne ryzyko” – powiedział Andreas Seidl, szef McLarena. „Moim zdaniem to nie może być w duchu Formuły 1, że kierowca traci wyścig tylko dlatego, iż dopuścił się wykroczenia w rodzaju tego ze Spielbergu. Kary są prawidłowe oraz ważne, ale tylko wtedy, kiedy kierowca robi naprawdę niebezpieczne manewry. Mam nadzieję, że uda się wypracować lepsze rozwiązanie na przyszłość”.

Niemiec pytany przez RTL, kogo McLaren będzie rozważał jako zastępstwo dla Norrisa w przypadku kary zawieszenia, odpowiedział: „Mamy porozumienie z Mercedesem w sprawie kierowców rezerwowych. Pierwszym wyborem będzie Stoffel Vandoorne”.