Embed from Getty Images

Toto Wolff potwierdził, że decyzja Mercedesa w sprawie przyszłorocznego składu kierowców zapadnie przed Grand Prix Belgii.

Stajnia z Brackley przed drugim wyścigiem w Austrii ogłosiła nową dwuletnią umowę z Lewisem Hamiltonem. Tym samym obserwatorzy oczekiwali, że już na Silverstone poznamy nazwisko przyszłorocznego partnera siedmiokrotnego mistrza świata.

Faworytem do miejsca w Mercedesie jest George Russell, który ma zastąpić Valtteriego Bottasa. Mimo to zainteresowanie Brytyjczykiem zgłosił już Red Bull, który będzie gotowy zaoferować mu miejsce, jeżeli nie doczeka się awansu do zespołu niemieckiego producenta.

Toto Wolff zapytany o niedawną deklarację Helmuta Marko, odpowiedział: „Jeżeli George ma rozpocząć rozmowy z Red Bullem, to ja również będę musiał znaleźć się przy stole”.

Austriak odnosząc się również do decyzji Mercedesa w sprawie drugiego kierowcy, potwierdził, że zapadnie ona podczas letniej przerwy. „Ważne jest, by Valtteri i George wiedzieli gdzie będą w przyszłym roku. Spodziewam się, że będziecie mieli do mnie wiele pytań na Spa”.

Bottas, którego łączy się z Alfą Romeo oraz Williamsem, dodał, że podczas rozmów jest reprezentowany przez Didiera Cotona oraz Mikę Hakkinena. „Ustaliliśmy, że usiądziemy do rozmów po tym weekendzie lub najpóźniej w Budapeszcie. Zobaczymy. W tle toczy się praca. Musimy sprawdzić wszystkie opcje, jeżeli nie będę w stanie tu kontynuować startów. Nie jest to najlepszy moment na zmianę zespołu, ale sytuacja jest taka a nie inna. Trzeba z niej wycisnąć maksimum” – powiedział Fin dla Ilta Sanomat.