Embed from Getty Images
Austriackie media sugerują, że Gerhard Berger mógł znaleźć się w gronie kandydatów do objęcia stanowiska szefa Ferrari.
63-latek jest byłym kierowcą Formuły 1 i reprezentował barwy Scuderii w sezonach 1987-1989 oraz 1993-1995. Po zakończeniu zawodniczej kariery Berger był zaangażowany przez BMW jako dyrektor podczas okresu współpracy z Williamsem, a w latach 2006-2008 posiadał udziały w ekipie Toro Rosso.
Aktualnie Austriak pełni funkcję szefa serii DTM, jednakże zrozumiałe, iż w najbliższym czasie ustąpi ze stanowiska. Od sezonu 2023 dotychczasowy promotor ITR przekaże prawa do organizacji mistrzostw automobilklubowi ADAC.
„To dobra wiadomość dla społeczności kibiców DTM” – powiedział Gerhard Berger.
„Mam pełne przekonanie, że seria znalazła się w dobrych rękach trafiając pod kontrolę ADAC. Mają niezbędną wiedzę i będą w stanie ją zaprezentować widzom w najbliższej przyszłości”.
Według raportu austriackiej gazety
Kurier, Berger mógł się teraz zaleźć wśród kandydatów do objęcia stanowiska szefa zespołu Ferrari. Po nowym roku wakat utworzy odchodzący Mattia Binotto.