W opinii Guenthera Steinera kara nałożona na Red Bulla za złamanie regulacji finansowych w sezonie 2021, jest zbyt łagodna.

Team z Milton Keynes został uznany winnym naruszenia limitu budżetowego, który w ubiegłym roku wynosił 145 milionów dolarów.

W ramach ugody na austriacką ekipę nałożono grzywnę w wysokości 7 milionów dolarów oraz 10-procentową redukcją czasu na testy aerodynamiczne.

W wywiadzie podsumowującym sezon 2022, Steiner został zapytany o to, czy jest usatysfakcjonowany wymiarem kary. Szef Haasa odpowiedział: „Mówiąc o części finansowej, nie mam zdania, bo nie czerpię z tego żadnej przewagi. FIA dostanie po prostu dodatkowe siedem milionów”.

„W części technicznej sądzę, że nie jest to prawdziwa kara. W porządku, ucinamy im czas, który mogą poświęcić na pracę w tunelu, ale nie zabieramy im pieniędzy, więc mogą skierować je na inne obszary”.

„Oczywiście tunel aerodynamiczny jest najlepszym narzędziem do poprawy aerodynamiki bolidu, ale są też inne, które mogą pozytywnie wpłynąć na potencjał konstrukcji”.

„Pieniądze, które wydali w nadmiarze w ubiegłym roku, nie zostały im teraz potrącone z limitu budżetowego na przyszły rok. Prawda jest taka, że zyskali przewagę a teraz przez rok będą mogli spędzić trochę mniej czasu w tunelu aerodynamicznym. Kto wie, może właśnie rok temu pracowali tam o 10% więcej? Moim zdaniem nie jest to prawdziwa kara. Wciąż mają te pieniądze i mogą je wydać na rozwój”.