Embed from Getty Images
Kevin Magnussen i Nico Hulkenberg wyruszą do wyścigu o GP USA z alei serwisowej.
Zawodnicy Haasa dołączą tym samym do kierowców Astona Martina: Fernando Alonso i Lance'a Strolla.
Cechą wspólną Astona i Haasa są w ten weekend nowe pakiety aerodynamiczne. W obu przypadkach ich użycie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Sytuację skomplikował fakt, że w Austin rozegrana została tylko jedna sesja treningowa.
Magnussen miał wyruszyć do wyścigu z czternastego pola a Hulkenberg – szesnastego. Po sprincie team z Kannapolis zdecydował się jednak dokonać zmian w ustawieniach obu bolidów VF-23, aby lepiej zrozumieć działanie nowych części w warunkach wyścigowych.
Hulkenberg przekonywał w sobotę:
„Na pewno możemy wycisnąć coś więcej z ostatnich poprawek. Prawdopodobnie poprzez dostosowanie ustawień. Potrzebujemy jednak czasu na torze a póki co nie mieliśmy go zbyt wiele. Spodziewaliśmy się, że będzie ciężko. Mówimy o debiucie naprawdę dużego pakietu”.
Szef Haasa – Guenther Steiner, dodał:
„Trudno o jakiekolwiek konkluzje po jednym treningu, dwóch kwalifikacjach i jednym krótkim wyścigu. W tej chwili mogę powiedzieć tylko, że poprawki nie pracują tak, jak tego oczekiwaliśmy”.