Embed from Getty Images
Nico Hulkenberg podkreśla, że pomimo trudnego powrotu do Formuły 1 jest wciąż spragniony sukcesów.
Po trzech latach przerwy Hulkenberg powrócił do regularnych startów w serii Grand Prix, zastępując w Haasie Micka Schumachera.
Niemiec zaliczył kilka konkurencyjnych występów w kwalifikacjach. Na szczególne uznanie zasługuje drugi czas osiągnięty przez 36-latka w czasówce w Montrealu. Wtedy to jednak w celebracji sukcesu przeszkodziła kara cofnięcia o 2 pozycje na starcie wyścigu.
Podczas niedzielnych zawodów Hulkenberg nie miał większych szans na włącznie się do rywalizacji o wysokie pozycje, ze względu na chroniczne problemy Haasa z oponami.
Opisując swój sezon, Hulkenberg stwierdził:
„Myślę, że pod koniec sezonów mieliśmy kilka naprawdę dobrych popisów, ale walczyliśmy wtedy o dwunaste lub trzynaste miejsce, więc nasze osiągnięcia nie trafiały na pierwsze strony gazet. Wiem jednak, że w stu procentach wykorzystałem potencjał bolidu. To jest dla mnie najważniejsze – gdy wiesz i czujesz, że pojechałeś swoje maksimum”.
Hulkenberg dał także jasno do zrozumienia, że nie dostrzega u siebie problemów z motywacją.
„Wciąż mam jedną z najlepszych prac na świecie. Mimo, że niedziele nie szły nam najlepiej, to wciąż czerpałem z nich mnóstwo frajdy – prawdopodobnie było jej więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Nie mogę się już doczekać nadchodzącego sezonu. Uwielbiam rywalizację i wciąż mam apetyt na coś więcej”.
Odnosząc się do dyspozycji nieudanego bolidu VF-23, reprezentant stajni z Kannapolis powiedział:
„Jeśli chodzi i nasz bolid i miejsca, w których mieliśmy największe problemy, to spośród wszystkich wyścigów wyróżniają się Brazylia i Monza. Te dwa weekendy były najtrudniejsze. Mieliśmy tam bardzo trudne zadanie i potężną stratę do rywali”.
Po wydaniu przez zespół informacji o zmianie na stanowisku szefa zespołu, Hulkenberg opublikował wpis na Instagramie, w którym pożegnał Guenthera Steinera i podziękował mu za zaufanie.
„Dzięki Guenther. Za twoje zaufanie, przyjaźń i szansę ponownego ścigania się w F1. Bez dwóch zdań, masz charakter… Wszystkiego najlepszego!”.
