Embed from Getty Images

Lawrence Stroll podkreśla, że celem Astona Martina na sezon 2024 musi być kontynuowanie postępów z ubiegłego roku.

Po znakomitym otwarciu kampanii team z Silverstone stracił impet, ale zdołał zakończyć mistrzostwa w połowie klasyfikacji generalnej.

Stroll, który nie ukrywał, że jego celem jest włączenie się Astona Martina do walki o zwycięstwa i mistrzowskie tytuły, ma wielką nadzieję, że w tym roku zespół dokona kolejnych postępów.

„Bardzo chcielibyśmy awansować z piątego miejsca na czwarte lub trzecie. Celem samym w sobie jest jednak dalszy progres”.

„Wciąż jesteśmy młodym teamem. Niedawno przeprowadziliśmy się do nowej bazy. We wrześniu powinniśmy już korzystać z nowego tunelu aerodynamicznego. Nie wiem czy wiecie, ale jesteśmy ostatnią ekipą, która w tej chwili nie korzysta z własnego tunelu aerodynamicznego”.

„W 2026 roku przejdziemy na jednostki napędowe Hondy. Jesteśmy na ścieżce, która – mamy taką nadzieję – zaprowadzi nas do zwycięstw. Najważniejszy jest jednak ciągły progres”.

Dyrektor techniczny Astona – Dan Fallows, przekonuje, że bolid AMR24 został skonstruowany w taki sposób, by dać realną szansę na nawiązanie walki z Red Bullem.

„Przyjmujemy podejście, że Red Bull jest do pokonania. Taki jest nasz cel, na nim się koncentrujemy i dążymy do jego realizacji. Otwarcie mówimy o Red Bullu, bo są oni dla wszystkich oczywistym punktem odniesienia pod względem osiągów. Zawsze trzeba mieć na celowniku zespół, który dysponuje najlepszym bolidem w stawce”.