Embed from Getty Images

Pierre Gasly wiąże optymizm w związku ze stopniowym postępem zespołu Alpine.

W świetle plotek o możliwym przejęciu zespołu lub odejściu kierowców z ekipy, nie ulega wątpliwości, że zespół fabryczny Renault boryka się z poważnymi problemami. Wśród głównych kłopotów króluje niska moc silnika oraz zbyt duża waga samochodu.

Ku uciesze zarówno Gasly'ego, jak i Estebana Ocona, zespół pracuje nad poprawkami, szczególnie wymierzonymi właśnie w problemy z nadprogramowymi kilogramami. Co więcej, zespół zdołał przywieźć mniejsze poprawki do Szanghaju, podczas gdy jeden z ich rywali w klasyfikacji, Williams ma problemy z przygotowaniem trzeciego nadwozia.

Mimo że w ten weekend z poprawionego bolidu korzysta tylko Ocon, francuski zespół ma powody do radości po kwalifikacjach. Po raz pierwszy w tym sezonie obaj kierowcy stajni awansowali do Q2, gdzie Esteban Ocon zakończył udział w sesji na 13. lokacie, natomiast Gasly wystartuje do jutrzejszego wyścigu z 15. pola.

„Na podstawie tego, co obserwowaliśmy do tej pory, wydaje się, że ulepszenia w samochodzie Estebana są krokiem we właściwym kierunku” – powiedział Gasly w wywiadzie dla Canal Plus. „Dlatego z niecierpliwością czekam na Miami, gdzie obaj będziemy mogli skorzystać z tych zmian” – dodał Francuz.

Jeśli chodzi o Estebana Ocona, jest on jednym z kandydatów do miejsca w zespole Mercedes, które będzie zwolnione przez Lewisa Hamiltona. Co więcej, Ocon jest pod opieką Toto Wolffa, co może być jego dodatkową zaletą. Jednakże, gdy zapytano go o perspektywy na 2025 rok, 27-latek odpowiedział po prostu: „Pożyjemy, zobaczymy.”