Menedżer Jensona Buttona oświadczył, że jego klient nie opuści Hondy pomimo beznadziejnych wyników notowanych przez zespół w tym sezonie.

Japońska stajnia nie zdołała zameldować się w pierwszej dziesiątce w żadnym z dotychczasowych wyścigów. Obaj kierowcy są sfrustrowani słabymi osiągami RA107, a Rubens Barrichello – partner zespołowy Buttona – zakwestionował ostatnio dane uzyskane przez Hondę w tunelu aerodynamicznym.

Jednakże manager Buttona, Richard Goddard w wywiadzie dla magazynu Autosport powiedział, że były kierowca Renault, Benettona i Williamsa pozostanie wierny zespołowi z Brackley. „Jenson wciąż wspiera Hondę. Oczywiście, zespół nie jest tam, gdzie powinien być, ale nie mamy zamiaru opuszczać tego statku. Nie rozmawiam w tym momencie z żadnym zespołem, nie ma innego zespołu, który mógłby dać nam lepsze warunki”.

Button podpisał długoterminowy kontrakt z Hondą po kłótni z poprzednim pracodawcą – Wiliamsem w 2005 roku. Pomimo przekonania. że Honda zapewnia najlepsze perspektywy Buttonowi, Goddard przyznał, że istnieją problemy ze stabilnością w zespole. „Sporo personelu technicznego odeszło i musimy być pewni, że zespół został prawidłowo zrekonstruowany. Nie możemy sobie pozwolić rozpoczęcie sezonu z wolnym samochodem”.

Źródło: Planet-F1.com