Obyś miał racje ;p :)) 3mam kciuki:D
"doktorek" do tej pory wypowiadał się bardzo odpowiedzialnie; ostatnie zdanie niusa powinno więc nas uspokoić ;)
"antygrawitacyjna telekinetyczna warstwa ochronna na poszycie bolidu mająca za zadanie odpychać dodatnio zjonizowane czasteczki powietrza na długich prostych w celu zminimalizowania oporu i tarcia"
O,O
"nowe eksperymenty z poszyciem bolidu pozwalają nam zaoszczędzic do 0.5 sekundy na okrążęniu, co jest kluczowym czynnikiem w pokonaniu Ferrari i McLarena"
LowR, 30.01.2008 11:16 | | |
Pussik, uściślając dr Thessenowi chodzio o tak zwany "czynnik efektu telekinetycznego", czyli uzyskanie odwrotności tarcia. Efekt uzyskano przez odpowiedniemu ułożenieniu magnesów na poszyciu bolidu. Energia poruszających się na nich elektronów może stanowić doadtkowe źródło energi.Ponadto oprócz zysków czasowych na jednym okrażeniu, stajnia będzie mogła obniżyć o 2 ilość pit-stopów w jednym wyścigu.
Aktywność PR-owa BMW i ilość optymistycznych wypowiedzi, jaką raczą nas w ostatnim czasie sprawia, że zaczynam się martwić...
skad sa te cytaty co wkleila pussik??
Doktorek myśli o tych którzy są przed nim, a zapomina o pleckach. Oj nie ładnie :D Mam cichą nadzieje że Williams skopie dupeczkę BMW...
Trzymam za słowo. Oby jak najwięcej wizyt Roberta na podium w tym sezonie:) A Williams - tak może być groźny, ale może jednak nie skopie? A jak już to może lepiej Nickowi.
Się już doczekać nie mogę by zobaczyć jak to będzie:D
W niedługim czasie zobaczymy obu kierowców BMW na najwyższym stopniu podium.
dz, 30.01.2008 14:30 | | |
trzech hmmmmmmmmmm
ja bym stawiał na conajmniej 4 jak nie 5 , bo trzeba też mieć respekt przed williamsem no i renault tez nie bedzie się zadowalać miejscami 9,10
wiec sezon zapowiada sie dość ciekawie
w końcu będzie dużo walki o pozycje na torze... i mam nadzieje ze bedzie taka walka w której kubicaa i heidfeld będą mogli łyknąc ferrari czy mcl :D
mutu, 30.01.2008 18:53 | | |
"Mam cichą nadzieje że Williams skopie dupeczkę BMW..."
marcjan86 ja też mam taką nadzieję :) I na więcej też...
Pussik- dobre to było:)
Bardzo mnie cieszy, że doktorek się cieszy, hehe.
|