Kierowca Hondy – Jenson Button nie zamierza rezygnować ze swojego marzenia o zdobyciu tytułu Mistrza Świata Formuły Jeden pomimo fatalnego sezonu 2007.

Brytyjczyk zdobył zaledwie sześć punktów w zeszłym sezonie i były to zarazem jedyne punkty wywalczone przez Hondę, która konkurowała z takimi zespołami jak Super Aguri czy Spyker. Jednakże po twardym okresie zimowych testów i z Rossem Brawnem na pokładzie Button sądzi, że sprawy mogę iść jedynie ku lepszemu.

„Chcę wygrywać wyścigi i uczestniczyć w walce o tytuł.” – powiedział Jenson podczas prezentacji RA108. „Przez ostatnich pięć lat byliśmy konkurencyjni, jednak ostatni sezon był dużym zawodem. Zespół jednak rozpoznał już problemy i chce poprawić to, co uniemożliwiło nam uzyskiwanie najlepszych wyników”.

„Zmiany, które zaszły w zespole podczas ostatnich sześciu miesięcy 2007 roku były dokładnie tym, czego zespół potrzebował i jestem przekonany, że mamy właściwych ludzi. Przy wsparciu ze strony Hondy osiągniemy nasze cele.” – dodał Button.

Tymczasem partner zespołowy Brytyjczyka – Rubens Barrichello, który w przeszłości jeździł w Ferrari wraz z Michaelem Schumacherem, zeszły sezon ukończył z zerowym dorobkiem punktowym i wie, że zegar jego kariery nieustannie tyka.

„Jest za wcześnie by powiedzieć coś konkretnego na temat prowadzenia i osiągów nowego samochodu (RA108), jednak nie mogę się już doczekać testów w Barcelonie w ten weekend, podczas których sprawdzimy nowe rozwiązania.” – powiedział Brazylijczyk.

„To będzie mój szesnasty sezon w Formule Jeden, a trzeci w Hondzie. Jednak moje zamiłowanie do tego sportu i entuzjazm wcale nie osłabły. Cóż, w tym roku zostanę najbardziej doświadczonym kierowcą Grand Prix w historii i jestem z tego faktu niezmiernie zadowolony.” – dodał weteran 251 wyścigów F1.

Źródło: AsianAge.com