|
|
|
|
|
|
Grande Premio Petrobras do Brasil 2011 | 27 listopada |
|
|
|
|
|
Poprzednie rekordy na tej wersji toru: | |
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:09,822 - Q1, Rubens Barrichello (Ferrari), 2004 |
|
Najszybsze okrążenie wyścigu: 1:11,473 - Juan Pablo Montoya (Williams), 2004 |
|
Największa średnia prędkość wyścigu: 208,517 km/h - Juan Pablo Montoya (Williams), 2004 |
| |
Wypowiedzi po czasówce [ T- | T+ ]
|
Red Bull
Sebastian Vettel (P1): Zdobycie rekordu jest czymś wyjątkowym. Nigelowi zajęło to trzy lub cztery wyścigi mniej, jednak ten rok jest niesamowitą podróżą, która nie została jeszcze zakończona, gdyż jutro czeka na nas jeszcze jeden rozdział. Ciężko w to uwierzyć. Wczoraj nie byłem zadowolony z samochodu, jednak dziś rano było znacznie lepiej i mogliśmy ostatecznie zdobyć pole position. Przed rozpoczęciem okrążenia ma się świadomość tego, co można zrobić i jaki czas powinno się wyciągnąć z samochodu, jednak po przekroczeniu linii mety czuje się czy to się udało czy nie, bez patrzenia na tablicę wyników. Dziś mógłbym pojechać niewiele szybciej, co jest jeszcze bardziej satysfakcjonujące, szczególnie, gdy inżynier krzyczy przez radio, że się udało.Mark Webber (P2): Kwalifikacje były udane dla całego zespołu. Różnica pomiędzy mną i Sebastianem nie była zbyt duża. Jutro pogoda może się zmienić i wszystkim zamieszać. To dobre dla widzów, jednak dla nas to oznacza więcej siwych włosów. Nie mogę się doczekać wyścigu, to spore wyzwanie i świetnie byłoby zakończyć sezon dobrym wynikiem.Christian Horner, szef zespołu: Fantastyczne osiągnięcie Sebastiana i zespołu. To nowy rekord w Formule 1, który zapisuje Sebastiana na kartach historii, na co w pełni zasłużył. Przez dwa tygodnie dzierżył go razem z Nigelem, a teraz ma za sobą kilka znakomitych nazwisk, więc jest to świetne osiągnięcie. Mark Webber również wspaniale się spisał i zabezpieczył pierwszy rząd przed jutrzejszym wyścigiem, który będzie ekscytującym zakończeniem sezonu.(Paweł Zając)
McLaren
Jenson Button (P3): W sumie Q2 było dla mnie całkiem nerwowe, ale jednocześnie przyjemne, ponieważ przynajmniej udało mi się je przejść po raz pierwszy od GP Brazylii z 2005 roku! Jak już wspominałem, satysfakcjonująco było się dostać do czołowej dziesiątki. Samochód pracował dość dobrze. Balans był niezły, a samochód tak dobry, jak dał nam w stanie pojechać. Moje szybkie okrążenie było do niczego. Bardzo agresywnie operowałem przepustnicą – musisz tu to robić, aby być szybkim. To nie w moim stylu i przekroczyłem linię mety sądząc, że ustawię się na starcie dalej niż się to ostatecznie okazało. Muszę mieć jednak na uwadze, że dwóch facetów przede mną również wykonało fantastyczną robotę. Jeśli jutro będzie padać – a dużo się o tym mówi – to wtedy na pewno będziemy mieli ulewę, a ona bardzo utrudnia niektóre rzeczy. Sądzę jednak, że ten obiekt stwarza możliwości do wyprzedzania. Na przestrzeni lat dochodziło tu do kilku świetnych manewrów, na przykład na pierwszym i czwartym zakręcie. Myślę więc, że wszystko jest na drodze ku temu, że Formuła 1 zagwarantuje nam jutro wspaniałe widowisko.Lewis Hamilton (P4): Jenson był dziś piorunująco szybki. Skończyłem kwalifikacje kilka dziesiętnych za nim. Owszem, mogłem pojechać nieco szybciej, ale prawda jest taka, że choć nie popełniłem błędów na najszybszym kółku, to najnormalniej w świecie zabrakło mi na nim tempa. Pomimo tego, że czasówka ułożyła się dla mnie nieco rozczarowująco, tempo Jensona było całkiem zachęcające dla zespołu. Mamy powody do optymizmu. Obaj ustawimy się w drugim rzędzie i na pewno możemy stamtąd wysłać silne przesłanie. Nie sądzę, że mamy idealne tempo na suchym torze, ale mam nadzieję, że dysponujemy nom w mokrych warunkach. Tak czy owak, przed nami ciężki i długi wyścig. Jeśli zgodnie z prognozami pogoda będzie deszczowa lub zmienna, to ściganie stanie się niezwykle interesujące. Interlagos to miejsce, w którym jako kierowca wyścigowy czujesz to coś. To podwórko Ayrtona Senny i brazylijscy fani odznaczają się niesamowitą pasją. Startowałem tu z czwartego pola w 2008 i 2010 roku, więc mam nadzieję, że czwórka będzie dla mnie szczęśliwą liczbą. Miejmy tylko nadzieję, że jutro uda się nam ją zamienić na cos lepszego!Martin Whitmarsh, szef zespołu: Być może tego popołudnia nie mieliśmy najlepszych opon opcjonalnych w Q3. Mogła to być kwestia ciśnienia, choć nie jesteśmy jej jeszcze całkiem pewni. Oba samochody znajdą się na drugiej linii, co jest całkiem przyzwoitym rezultatem. Jenson pojechał szczególnie imponujące kółko i w samym końcu awansował na trzecią pozycję, która jest jego najlepszą w historii startów na Interlagos. Lewis także pojechał bardzo dobre okrążenie, tracąc tylko dwie dziesiętne do wyniku Jensona. Eksperymentowaliśmy z przejazdem dwóch szybkich okrążeń w Q3 – na pierwszym dogrzewaliśmy opony, a na drugim jechaliśmy maksimum, ale okazuje się, że to podejście nie przynosi żadnych zysków w porównaniu do konwencjonalnej formy jednego szybkiego kółka, zastosowanej przez Jensona. Czekamy na jutro, może także na deszcz, a jeśli rzeczywiście spadnie, to wyścig na pewno będzie obfitował w incydenty i nieprzewidywalne sytuacje. Prawda jest taka, że ustawiliśmy nasze bolidy z myślą o rywalizacji na mokrej nawierzchni. Czy będzie deszcz czy nie, Jenson i Lewis są spragnieni wywalczenia siódmego zwycięstwa dla McLarena w tym sezonie i jesteśmy pewni, że oba nasze samochody będą jutro w pełni konkurencyjne.(Nataniel Piórkowski)
Ferrari
Fernando Alonso (P5): Moja rezerwacja na piąte pole startowe została przedłużona o jeszcze jedną sobotę! Tym razem jednak awansowanie na moją tradycyjną już pozycję było trochę większym problemem, niż zwykle. Nie jesteśmy zbytnio zadowoleni z balansu bolidu i spodziewaliśmy się, że Mercedes będzie bardzo konkurencyjny. Tymczasem w Q3 udało nam się zbliżyć do McLarenów znacznie bardziej, niż mogliśmy tego oczekiwać, a szybszy z Mercedesów został kilka dziesiątych sekundy z tyłu. Oznacza to, że zdołaliśmy wykorzystać sytuację nieco lepiej, niż wskazywał nasz potencjał. Bez wątpienia nie mogę przyznać, że kwalifikacje były jakimś wielkim zaskoczeniem. Jeśli jutro naprawdę spadnie deszcz, będzie to bardzo ekscytujący wyścig. Nikt dokładnie nie wie, co może osiągnąć w mokrych warunkach i bardzo niewiele potrzeba, by całkowicie odmienić pozornie nieodwracalną sytuację – wystarczy pozostanie na torze o jedno okrążenie mniej lub więcej w momencie, gdy warunki ulegną zmianie. To prawda, że problem dogrzewania opon jest dla nas jeszcze bardziej dotkliwy w mokrych warunkach, ale jednocześnie sprawia to, że na przesychającym torze jesteśmy szybsi od naszych rywali – widoczne było to na różnych etapach wyścigu na Silverstone. Jeśli jednak okaże się, że wyścig będzie suchy, możliwa jest duża liczba pit-stopów, ponieważ dzisiaj opony wydawały się ulegać szybszej degradacji w porównaniu do wczorajszego dnia. Idealny przepis na finałowy wyścig sezonu? Czwórka jadąca przede mną odpada, a ja i Felipe dojeżdżamy przed pozostałymi zawodnikami!Felipe Massa (P7): Oczekiwałem czegoś więcej w finałowej sesji kwalifikacyjnej w tym sezonie i zdecydowanie nie mogę być zadowolony z siódmego miejsca. Niestety przez cały weekend nie udało nam się znaleźć odpowiedniego balansu. W niektórych zakrętach blokowałem przednie koła, w wolniejszych nawrotach pojawiała się podsterowność, natomiast w jeszcze innych wirażach brakowało mi przyczepności. Ogólnie samochód był dość trudny w prowadzeniu. W Q2 musiałem użyć dwóch zestawów miękkich opon i zapłaciłem za to w Q3, jako że mogłem wykonać już tylko jeden przejazd. Jutro powinno padać, zatem sytuacja może ulec zmianie. Ciężko jest przewidywać skutki takich warunków – w tegorocznych, deszczowych wyścigach czasami Red Bulle były bardzo mocne, a czasami McLareny. Prawdą jest jednak to, że w takich warunkach wszystko może się zdarzyć. Najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie się na każdą ewentualność. Ściganie się na tym torze, przed niesamowitą, rodzimą publicznością, zawsze jest dla mnie fantastycznym uczuciem. Postaram się dać z siebie wszystko i wreszcie stanąć na podium w końcówce tak trudnego roku. Byłby to niezły sposób na zakończenie mojego dziesiątego sezonu w F1 i stosowne uczczenie setnego wyścigu w barwach Scuderia Ferrari.Stefano Domenicali, szef zespołu: Jeśli składniki równania za każdym razem są takie same, nie ma powodu, żeby zmieniał się jego wynik! Rozwój aktualnego bolidu zakończyliśmy kilka miesięcy temu i teraz wszystkie nasze wysiłki skupiają się na przyszłym roku. W międzyczasie próbujemy maksymalnie wycisnąć to, co mamy do dyspozycji, by w ten sposób jak najlepiej zakończyć sezon. Wynika z tego, że dzisiaj trudno byłoby nam oczekiwać lepszego rezultatu, niż piąte miejsce, nieprawdaż? Fernando na ostatnim okrążeniu dał z siebie wszystko i znacznie zbliżył się do McLarenów. Felipe prawdopodobnie zapłacił cenę za to, że w Q3 został mu już tylko jeden nowy zestaw opon – gdyby dysponował jednym kompletem więcej, mógł mieć szansę na start z trzeciego rzędu. Do finałowego wyścigu tych bardzo długich mistrzostw podchodzimy w podobny sposób, jak podczas innych tegorocznych Grand Prix – skoncentrowani i pełni determinacji, stawiając sobie za cel zdobycie możliwie jak najlepszego rezultatu. Według prognoz na jutrzejszy dzień, istnieje wysokie prawdopodobieństwo deszczu. W takim przypadku wszystko może się zdarzyć i kluczowe będzie odpowiednie reagowanie na każdą pojawiającą się ewentualność.(Michał Sulej)
Mercedes
Nico Rosberg (P6): To była udana sesja kwalifikacyjna. Zaoszczędziliśmy komplet opon na wyścig i znaleźliśmy się przed jednym z bolidów Ferrari, co zawsze było moim celem w tym sezonie. Jestem więc bardzo zadowolony, że wystartuję jutro z szóstego pola. Okrążenie wyjazdowe w Q3 było może nieco zbyt wolne, więc na szybkim kółku opony nie były w doskonałej kondycji i dlatego nie byłem w stanie pojechać tak szybko jak w Q2. Będę starał się uzyskać jutro dobry wynik dla zespołu, który przez cały sezon wykonał doskonałą robotę.Michael Schumacher (P10): Prognoza mówi o dużym prawdopodobieństwie na deszcz w czasie wyścigu. Mając to na uwadze musimy utrzymać nasze wszystkie możliwości na jutro, a dziś w kwalifikacjach obraliśmy dość strategiczne podejście. Musimy dowiedzieć się, dlaczego w czasówce nie byliśmy w stanie dorównać czasom, jakie osiągaliśmy w porannym treningu. Mamy teraz dużo danych do analizy, więc jutro powinno być już całkowicie inaczej i spróbujemy powalczyć o kilka punktów.Ross Brawn, szef zespołu: Pojechaliśmy dziś zrównoważoną sesję kwalifikacyjną na koniec sezonu. Przez całą czasówkę istniało ryzyko opadów deszczu, więc wyjeżdżaliśmy na tor dużo szybciej niż w niektórych sesjach, aby utrzymać się w bezpiecznej strefie. Nico pojechał imponujący drugi segment, a jego tempo jest dobrą wróżbą na wyścig. Michael podjął oszczędne podejście w Q3, aby zachować jeden nowy zestaw ogumienia i ze strategicznego punktu widzenia jest teraz w dobrym położeniu. Wiemy jak radził sobie na pierwszych okrążeniach w tym sezonie, więc nie możemy doczekać się, co zaprezentuje w jutrzejszym wyścigu. Prognozy mówią o deszczu, ale tak samo było dziś, więc pracujemy pod parasolem niepewności. Wiem, że pada, gdy moja głowa robi się mokra.(Nataniel Piórkowski)
Force India
Adrian Sutil (P8): Kolejne dobre kwalifikacje. Dobrze się czułem przez całe popołudnie i naprawdę cieszyłem się sesją, ponieważ balans bolidu był świetny. Jedynym problemem było to, że było nieco wietrzenie, jednak byłem w stanie dostosować moją jazdę i nie osłabiło mnie to. Ósma lokata jest dobra i czuję się dość pewnie przed jutrem, nieważne czy będzie sucho, czy mokro. Musimy poczekać i zobaczymy jaka będzie pogoda, jednak mam nadzieję, że wyjedziemy stąd z dużą ilością punktów, ponieważ celuję w dziewiąte miejsce w klasyfikacji indywidualnej. To byłoby miłe zakończenie sezonu.Paul di Resta (P11): Wiedziałem, że będzie to dla mnie dość trudna sesja, ponieważ miałem problemy z prędkością maksymalną w porównaniu do Adriana i nie byliśmy w stanie w pełni zrozumieć dlaczego tak się dzieje. Oznaczało to, że traciłem nieco czasu na prostych, co jest nieco frustrujące. Z drugiej strony, powinienem być zadowolony z 11 pozycji i faktu, że niemal dostałem się do Q3. Jutro zapowiada się deszcz ale wiemy, że nasz bolid jest konkurencyjny w mokrych warunkach. Ale również na suchej nawierzchni powinniśmy być mocni, ponieważ nasze tempo na długich przejazdach wyglądało całkiem dobrze.Andrew Green, szef techniczny: Myślę, że ogólnie możemy być zadowoleni z dzisiejszego rezultatu. Byliśmy pewni, że wejdziemy dwoma bolidami do czołowej dziesiątki, jednak Paul miał problem z prędkością maksymalną, nad czym ciągle pracujemy. Bez tego z pewnością oba bolidy byłyby w Q3. Jeśli chodzi o Adriana, po raz kolejny był świetny w kwalifikacjach, wyciskając wszystko z bolidu. Jeśli chodzi o jutro to przyglądamy się prognozom pogody, ponieważ istnieje wysokie ryzyko deszczu. Cokolwiek się stanie, mamy szanse na punkty co pomoże nam umocnić się na szóstej pozycji w klasyfikacji konstruktorów, a Adrianowi w czołowej dziesiątce klasyfikacji kierowców.(Łukasz Godula)
Renault
Bruno Senna (P9): Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Nie spodziewałem się tego na początku weekendu, jednak to dobra wiadomość. Wiedzieliśmy, że bolid miał tutaj potencjał, jednak po prostu nie byliśmy pewni poziomu osiągów, ale R31 zachowywał się dziś bardzo dobrze! W Q2 zespół dobrze przygotował bolid i wykonaliśmy świetną robotę. Szkoda, że w Q3 mieliśmy używane opony, ponieważ mogliśmy wywalczyć jeszcze lepszy rezultat. Mimo to, obecność w Q3 jest zwycięstwem samym w sobie.Witalij Pietrow (P15): Oczywiście jestem rozczarowany moją pozycją ponieważ ciągle poprawialiśmy bolid w czasie weekendu i myśleliśmy, że wyciągniemy z niego więcej. Zmieniliśmy ustawienia dość znacznie, by poradzić sobie ze zmianą temperatury pomiędzy trzecim treningiem, a kwalifikacjami. Jeśli chodzi o czasówkę, nie wydaje mi się, żebym popełnił wiele błędów, miałem szybkie okrążenie na końcu Q1, a potem straciłem przyczepność w Q2, co dało mi pozycję, na której jestem.(Łukasz Godula)
Williams
Rubens Barrichello (P12): Czuje się świetnie. Jestem bardzo zadowolony z tego, że udało mi się przejechać dobre okrążenie, gdyż jest tu moja rodzina. Również zespół u fani pchają mnie to przodu, co jest niesamowitym uczuciem. Jutro muszę przejechać 71 takich okrążeń, jednak mamy spore szanse i trzeba mieć nadzieję.Pastor Maldonado (P18): Jesteśmy trochę z tyłu, bo nie udało nam się znaleźć odpowiedniego balansu na miękkich oponach, więc nie miałem czystego okrążenia. Jutro będę musiał zyskać wiele pozycji, jednak po wyścigu w Abu Zabi, gdzie udała się ta sztuka, jestem optymistycznie nastawiony.Mark Gillan, główny inżynier operacyjny: Poranny trening przebiegł dobrze i ogólny balans oraz tempo się poprawiły. W kwalifikacjach, możliwe opady zmusiły nas do wcześniejszego wyjazdu niż zazwyczaj. Rubens przeszedł do Q2, jednak Pastor niestety nie miał czystego okrążenia i był 18. Później Rubensowi udało się przejechać dobre okrążenie na nowym komplecie opon w Q2 i zdobyć 12. miejsce.(Paweł Zając)
Toro Rosso
Jaime Alguersuari (P13): 13 i 14 pozycja to nie jest zły wynik dla zespoły. Jestem zadowolony, że jesteśmy przed Sauberem, jednak punkty przyznaje się jutro, a możemy oczekiwać chaotycznego wyścigu, ponieważ może popadać. Najważniejsze w takich warunkach to nie zrobić niczego głupiego, oraz nie podejmowanie zbyt wielkiego ryzyka. Warunki na torze mocno się zmieniły, nawet od dzisiejszego poranka, jednak jeśli popada to już nie będzie się stan poprawiał i powinno to dać interesujący wyścig.Sebastien Buemi (P14): Nie jestem zadowolony z rezultatu, mimo tego, że był to dzisiaj najlepszy możliwy wynik. Jednak nie mieliśmy dobrych przygotowań do kwalifikacji, ponieważ nie byłem w stanie jeździć rano. Dodając do tego fakt, że nie jeździłem w pierwszym piątkowym treningu, ponieważ Jean-Eric miał mój bolid, to nie przejechałem zbyt wiele okrążeń w ten weekend. Musimy wyciągnąć wnioski z tych błędów i upewnić się, że już się nie powtórzą. Jeśli chodzi o wyścig to wszystko może się zdarzyć, ponieważ myślę, że nasz bolid jest dość konkurencyjny, więc mam nadzieję na dobre popołudnie.Laurent Mekies, główny inżynier: Ten dzień nie rozpoczął się dobrze dla nas, ponieważ Sebastien nie był w stanie przejechać rano ani jednego mierzonego okrążenia z powodu problemu z hydrauliką. Oznaczało to, że w kwalifikacjach musiał od razu przyzwyczaić się do innego bolidu niż ten z wczoraj, ponieważ dokonaliśmy od tego czasu kilku zmian w ustawieniach. Próbował wpaść w rytm tak szybko jak to możliwe, jednak stawka była bardzo ciasna, wszystko miało znaczenie i zapłacił cenę za słabo przepracowany poranek. Pozycja Jaime pokazuje dość obiektywnie nasz poziom konkurencyjności, ponieważ jest zaledwie o tysięczne sekundy za dwunastym miejscem. Dzisiejsze zagrożenie deszczem, który był o dwa kilometry od toru dodało emocji do tej sesji. Myślę, że jesteśmy w dobrej sytuacji, a jutro wszystko może się zdarzyć.(Łukasz Godula)
Sauber
Kamui Kobayashi (P16): Ogólnie ten weekend jest dla nas dość ciężki. Pracowaliśmy nad poprawą balansu samochodu w każdym z treningów i było coraz lepiej, jednak to nie wystarczyłobyśmy mogli atakować. Naprawdę walczyłem na każdym okrążeniu. Walka o Q2 była bardzo ciasna, bo mieliśmy problemy z dogrzaniem opon. Jutro wiele będzie zależało od warunków pogodowych i zobaczymy, co uda nam się zrobić.Sergio Perez (P17): Były to rozczarowujące kwalifikacje, podczas których Toro Rosso znalazło się przed nami. Głównym problemem jest to, że samochód nie jest stały w osiągach. Każde okrążenie było inne i nie mogłem dogrzać opon. Nie poddajemy się jednak, gdyż warunki pogodowe mogą sporo namieszać.Peter Sauber, szef zespołu: Po kwalifikacjach Toro Rosso jest przed nami, jednak wyścig jest jutro i będziemy walczyć z całych sił, by rozstrzygnąć tę sytuację na naszą korzyść.(Paweł Zając)
Lotus
Heikki Kovalainen (P19): Wspaniały sposób na zakończenie finałowej sesji kwalifikacyjnej w tym sezonie. Zaliczyłem wiele udanych czasówek w tym roku, ale dzisiejsza naprawdę wyróżnia się na tle pozostałych i jest jedną z najlepszych. Jarno przez cały weekend był mocny – po pierwszych przejazdach byłem tuż za nim i naprawdę musiałem dać z siebie wszystko, by go pokonać. Wprowadziliśmy kilka poprawek związanych z oponami i na ostatnim okrążeniu to się opłaciło. Ponadto znaleźliśmy się bliżej konkurencji, niż we wcześniejszych wyścigach i nawet pomimo faktu, że okrążenie na tym torze nie jest zbyt długie, jest to dobry znak świadczący o tym, że zyskaliśmy dość sporo dzięki nowemu tylnemu skrzydłu. Myślę, że jutro znów będzie to dla nas pomocne. Prognozy zapowiadają deszcz – w tym miejscu mokre warunki zawsze są interesujące, zatem sądzę, że cokolwiek się wydarzy, będzie to niezła niedziela i – miejmy nadzieję – wspaniałe zakończenie sezonu.Jarno Trulli (P20): Jestem stosunkowo zadowolony z tego, jak wszystko dzisiaj się potoczyło. Drugi zestaw opon nie był tak dobry, jak pierwszy komplet. Co prawda udało mi się poprawić mój czas, ale i tak nie byłem w stanie dawać z siebie wszystkiego. Jak dotychczas mój weekend był całkiem udany, ale nadal nie znalazłem balansu, z którego byłbym całkowicie zadowolony. Najważniejszą rzeczą jest jednak to, że zwiększyliśmy odstęp do zespołów znajdujących się za nami i zbliżyliśmy się do szybszych ekip.Mike Gascoyne, szef techniczny: W mocnym stylu zakończyliśmy ostatnie w tym roku kwalifikacje. Rankiem mieliśmy pewne problemy z wydobyciem pełnego potencjału miękkich opon, ale po południu sytuacja kompletnie się odwróciła i Heikkiemu udało się maksymalnie wykorzystać szybkość naszego bolidu. Jarno był trochę mniej zadowolony ze swojego balansu, ale moim zdaniem i tak w pozytywny sposób zakończyliśmy finałową sesję kwalifikacyjną. W drugiej połowie sezonu udało nam się zmniejszyć stratę do szybszych zespołów i dzisiaj było to szczególnie dobrze widoczne. Jutrzejszy cel jest więc dla nas jasny – zaliczyć mocny wyścig, by w ten sposób zapewnić sobie udany finał sezonu 2011.(Michał Sulej)
HRT
Vitantonio Liuzzi (P21): Bolid był lepszy niż wczoraj, zwłaszcza jeśli chodzi o balans. To były dobre ostatnie kwalifikacje w tym sezonie, jesteśmy przed Virginami. To również dobry rezultat dla mnie, po wszystkich problemach z Abu Zabi, więc świetnie jest powrócić do gry, gdy bolid pracuje na sto procent pozwalając na walkę z innymi. Pokazaliśmy, że gdy wszystko idzie dobrze to możemy pokazać niezłe osiągi. Jutrzejszy wyścig może być szalony, ponieważ jest szansa na deszcz.Daniel Ricciardo (P22): Rano poprawiliśmy ogólne ustawienia i kwalifikacje rozpoczęły się dość dobrze. Na pierwszym komplecie opon byłem dość zadowolony z balansu. Myślałem, że możemy się znacznie poprawić na drugim komplecie i wykonać kilka poprawek, by to osiągnąć, jednak z jakiegoś powodu tak się nie stało. Jesteśmy przed Virginami co jest dobre, jednak nie poprawiłem się na drugim komplecie opon, co jest frustrujące, ponieważ mogliśmy dziś osiągnąć lepszy rezultat. Teraz myślimy o jutrzejszym wyścigu i postaramy się wykonać lepszą pracę.Colin Kolles, szef zespołu: Obaj kierowcy wykonali dzisiaj dobrą robotę. To była nasza najlepsza sesja kwalifikacyjna w tym sezonie. Myślę, że mogliśmy wykonać jeszcze lepszą pracę, jeśli samochody zostałyby wypuszczone w odpowiednim momencie, by ominąć korek . Jesteśmy przed Virginami i bliżej Lotusa, co jest pozytywne i pokazuje poprawę bolidu w ostatnich kilku wyścigach. Wygląda na to, że jutrzejsze szanse na deszcz są dość duże , więc musimy być na to gotowi i postaramy się zakończyć sezon z dobrym wynikiem.(Łukasz Godula)
Virgin
Jerome d'Ambrosio (P23): Nie były to złe kwalifikacje, jednak dobre również. Rano samochód spisywał się lepiej – pomiędzy treningiem a kwalifikacjami straciłem tempo. Musimy się przyjrzeć i zobaczyć, co się stało. Straciłem trochę czasu w drugim sektorze mojego najlepszego okrążenia. Tak jak mówiłem, nie było idealnie, jednak nie jest źle i jutro będziemy cisnąć i walczyć z HRT. Jeśli spadnie deszcz to najważniejsze będzie utrzymanie się na torze, gdyż w Brazylii wszystko może się zdarzyć.Timo Glock (P24): Rozczarowująca sobota. Samochód był rano słaby w prowadzeniu, nagle, podczas jednego przejazdu, stracił stabilność. Ciężko było, więc być pewnym siebie przed kwalifikacjami nawet, jeśli samochód był niezły podczas pierwszego przejazdu. Najpierw przejechałem spokojne okrążenie, a później chciałem przycisnąć. Świetnie przejechałem przez 3 pierwsze zakręty, jednak tuż przed moim nosem z boksów wyjechało Toro Rosso, które rozpoczęło swoje wyjazdowe okrążenie, co kosztowało mnie trochę czasu. Przed kolejnym okrążeniem spadła temperatura opon, a w dodatku ogumienie najlepsze jest na pierwszym okrążeniu, przynajmniej w ten weekend. Musimy startować z ostatniego pola, co jest rozczarowaniem. Zobaczymy, co będziemy mogli zrobić jutro, może pogoda nam pomoże, jednak generalnie jesteśmy rozczarowani.John Booth, szef zespołu: To było rozczarowujące popołudnie, gdyż nie na to liczyliśmy przyjeżdżając do Brazylii. Timo miał problemy z balansem podczas treningu i musieliśmy wprowadzić sporo zmian, jednak ostatecznie udało nam się to poprawić. Niestety Buemi przeszkodził Timo podczas drugiego przejazdy, który mógł być jego najszybszym. Jerome miał dobry poranek, który nawet po korekcie paliwa był lepszy niż jego okrążenie w Q1, podczas którego miał dużo nadsterowności. Jutro może popadać, a my będziemy chcieli zakończyć sezon tak dobrze, jak to będzie możliwe.(Paweł Zając)
| |
| |
|
|
| |
|
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|