David Coulthard drugi raz w tym sezonie wywalczył pierwszą pozycję startową. Sesja ta rozpoczęła się podobnie jak poprzednia – wszyscy kierowcy od razu wyjechali na tor w obawie przed deszczem, jednak tym razem padało praktycznie rzecz biorąc od samego początku sesji. To właśnie Szkot w początkowych minutach uzyskał najlepszy czas i do końca sesji nikt nie był w stanie go prześcignąć. Co prawda pod koniec przestało padać i warunki zaczęły się powoli poprawiać, jednak żadnemu kierowcy nie udało się zejść poniżej jednej minuty i 47 sekund, a czas uzyskany przez Coultharda wynosił 1:45.697. Przez większą połowę sesji na drugiej pozycji znajdował się Giancarlo Fisichella, jednak ostatecznie Włoch musiał zadowolić się trzecią pozycją startową, ponieważ jednym z kierowców, który zdołał poprawić swój rezultat w końcowych minutach był Michael Schumacher i to on uzyskał drugi czas. Mika Hakkinen rywalizację z Schumacherem i Fisichellą przegrał zaledwie o 99 tysięcznych sekundy i wyścig rozpocznie z czwartej pozycji.

Drugi kierowca z zespołu Ferrari – Rubens Barrichello także poprawił swój rezultat pod koniec sesji, jednak w tym przypadku pod znakiem zapytania stał w ogóle udział Brazylijczyka w Grand Prix Niemiec, a stało się tak z dwóch powodów. Po pierwsze na początku sesji Barrichello musiał zostawić swój bolid na torze zanim zdołał ukończyć jedno okrążenie pomiarowe, a po drugie zapasowy bolid użytkował w tym momencie Michael Schumacher, który swój podstawowy bolid rozbił podczas porannej sesji treningowej i Barrichello szansę na zakwalifikowanie się do wyścigu zyskał dopiero wtedy, kiedy mechanicy naprawili podstawowy bolid Niemca kilka minut przed końcem sesji. W podobnej sytuacji znajdował się również Heinz-Harald Frentzen, chociaż w tym przypadku powodem tego była anulacja czasu uzyskanego przez Niemca na początku sesji. Stało się tak dlatego, iż Frentzen w niezbyt sportowy sposób (poprzez ominięcie pierwszej szykany) wyprzedził kierowców, którzy jechali tuż przed nim i dzięki temu jako pierwszy ukończył okrążenie pomiarowe, mając przed sobą pustą drogę. Ostatecznie Frentzen i Barrichello do wyścigu wystartują kolejno z 17 i 18 pozycji.

Pedro de la Rosa zakwalifikował się na piątej pozycji uzyskując w ten sposób najwyższą pozycję startową w swojej dotychczasowej karierze kierowcy Formuły Jeden, natomiast drugi kierowca z zespołu Arrows – Jos Verstappen uzyskał czas gorszy od Hiszpana o ponad pół sekundy i do wyścigu wystartuje z 11 pozycji.

Honoru stajni Jordan kolejny raz bronić musiał Jarno Trulli i z zadania tego wywiązał się bardzo dobrze, gdyż uzyskał szósty czas. Bardzo dobrze podczas tej sesji kwalifikacyjnej spisał się również Alexander Wurz z zespołu Benetton, ponieważ siódma pozycja startowa jest jego najwyższą pozycją startową w tym sezonie, podobnie jak i trzecia pozycja wywalczona przez Fisichellę.

Kierowcy z zespołu Jaguar także mają powody do zadowolenia, ponieważ pierwszy raz w tym sezonie wspólnie zakwalifikowali się w pierwszej dziesiątce. Jest to również drugi przypadek, kiedy Johnny Herbert okazał się szybszy od Eddiego Irvina i wyścig rozpocznie z ósmej pozycji, natomiast Irlandczyk wystartuje z pozycji dziesiątej.

Jacques Villeneuve zdołał się jeszcze zmieścić wśród pierwszych dziesięciu kierowców, ale już drugi kierowca reprezentujący barwy zespołu BAR – Ricardo Zonta uzyskał 12 czas. Natomiast kierowcy z zespołu Williams drugi raz z rzędu nie zdołali się znaleźć w pierwszej dziesiątce i wyścig rozpoczną z odległych pozycji startowych.