Po raz trzeci w tym sezonie dwie pierwsze pozycje startowe wywalczyli bracia Schumacherowie, przy czym prym nadal wiedzie trzykrotny mistrz świata – Michael Schumacher (Ferrari), dla którego jest to już siódme pole position w tym roku. Podobnie jak podczas sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Kanady pierwszymi kierowcami z czołówki, którzy ukończyli okrążenia pomiarowe byli kierowcy z zespołu McLaren – David Coulthard oraz Mika Hakkinen, jednak czasy, jakie uzyskali obaj kierowcy były niezbyt imponujące i wkrótce najlepszy czas okrążenia uzyskał Ralf Schumacher. Przed upływem pół godziny również Michael Schumacher ukończył pierwsze okrążenie pomiarowe, które w tym momencie dało mu prowizoryczną drugą pozycję startową. Kilka minut później Ralf poprawił nieznacznie swój rezultat, jednak ostatni głos należał do aktualnego mistrza świata, który 20 minut przed końcem sesji odebrał pole position młodszemu bratu. W tym momencie na trzeciej pozycji znajdował się już drugi kierowca z zespołu Williams – Juan Pablo Montoya, a dopiero na czwartej i piątej pozycji znajdowali się kierowcy z zespołu McLaren. Dziesięć minut później także Rubens Barrichello (Ferrari) uzyskał lepszy rezultat od kierowców z zespołu McLaren, jednak nie udało mu się już pobić ani jednego kierowcy z zespołu Williams.

Dwie minuty przed końcem sesji na tor wyjechała większość kierowców, a jako pierwszy okrążenie pomiarowe miał zamiar ukończyć Coulthard, jednak podczas pokonywania ostatniego zakrętu popełnił błąd i zatrzymał się na poboczu uniemożliwiając w ten sposób innym kierowcom poprawę swoich pozycji startowych. Za Szkotem jechał Ralf Schumacher, który co prawda zdążył jeszcze ukończyć okrążenie pomiarowe zanim zaczęły powiewać żółte flagi, ale był wolniejszy od starszego brata o ponad pół sekundy, natomiast pozostali kierowcy zrezygnowali z ukończenia ostatniego okrążenia i od razu skierowali się do boksów.

Na pozycjach od siódmej do dziesiątej zakwalifikowali się parami kierowcy z zespołów Jordan oraz Sauber i w obu przypadkach szybszy okazał się mniej doświadczony kierowca. Heinz-Harald Frentzen po krótkiej absencji ponownie przystąpił do rywalizacji, ale po raz siódmy z rzędu nie udało mu się pokonać Jarna Trullego, natomiast Kimi Raikkonen drugi raz z rzędu uzyskał lepszy rezultat od Nicka Heidfelda, dla którego będzie to dopiero pierwszy start na niemieckim torze Nurburgring, gdyż w poprzednim sezonie Niemiec nie wziął udziału w Grand Prix Europy ze względu dyskwalifikację po sesji kwalifikacyjnej. Najlepszy kierowca z zespołu BAR – Jacques Villeneuve zakwalifikował się na 11 pozycji. Kanadyjczyk był wolniejszy od Heidfelda o zaledwie jedną tysięczną sekundy, natomiast szybszy od partnera z zespołu – Oliviera Panisa, który wyścig rozpocznie z 13 pozycji o ponad 0.4 sekundy.

Eddie Irvine (Jaguar) po wyjątkowo udanej sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Monako i raczej słabej postawie w ostatniej sesji kwalifikacyjnej tym razem uzyskał 12 czas. Podobnie Giancarlo Fisichella, który w Monako startował z 10 pozycji, a dopiero z 18 w poprzednim wyścigu zaczyna robić postępy bądź też zespół Benetton zabrał się wreszcie do ulepszania bolidu B201 i Włoch Grand Prix Europy rozpocznie z 15 pozycji. Natomiast postawa partnerów zespołowych wyżej wymienionych kierowców – Pedra de la Rosy oraz Jensona Buttona pozostaje raczej bez zmian.

Kierowcy z zespołu Prost zakwalifikowali się kolejno: na 14 pozycji Jean Alesi i na 17 Luciano Burti. Jos Verstappen (Arrows) po raz drugi w tym sezonie uzyskał najgorszą pozycję startową – 19 i dodatkowo po raz drugi został pokonany przez mniej doświadczonego kolegę z zespołu – Enrique Bernoldiego. Stawkę zamykają kierowcy z zespołu Minardi, przy czym pierwszy raz w tym sezonie Tarso Marques uzyskał zbliżony rezultat do zespołowego partnera – Fernando Alonso.